Każdy użytkownik muzycznej części Internetu albo chociaż odbiorca piosenek, które wiodą prym na listach przebojów, jest świadomy triumfu, jaki w ostatnich dwóch dekadach odniosło ukulele. Razem z tym wciąż trwającym trendem szybko rozrósł się pewien start-up o bardzo określonej specjalizacji, który obecnie jest już liderem na rynku producentów ukulele. Oto historia firmy Kala, która wynalazła U-Bass.
Odrodzenie ukulele
Cofnijmy się w czasie. Ukulele powstało w okolicach 1880 roku, kiedy Hawajczycy zainspirowali się instrumentami strunowymi portugalskich imigrantów. Pierwsza fala popularności tego instrumentu zalała Stany Zjednoczone w 1915 roku. Odbywające się w tym roku targi Panama-Pacific International Exposition w San Francisco spowodowały ogólne szaleństwo na punkcie wszystkiego, co hawajskie. Z powodu swoich niewielkich rozmiarów ukulele szybko stało się popularne w muzyce folkowej i jazzowej – i to na długo przed gitarami elektrycznymi!
Wiele lat później, hawajski muzyk Israel Kamakawiwo’ole (1959-1997) rozpoczął coś w rodzaju odrodzenia ukulele. Po jego przedwczesnej śmierci, nagrana przez niego w wersji reggae kołysanka „Over the Rainbow” pozostawała na światowych listach przebojów przez ponad dekadę! Nagle okazało się, że ukulele znowu jest modne i coraz więcej muzyków zaczęło popisywać się swoimi umiejętnościami na YouTube, a kulminacją tego trendu stało się nagranie „Ukulele Weeps by Jake Shimabukuro” (bazujące na „While My Guitar Gently Weeps” George’a Harrisona), które do tej pory zanotowało ponad 16 milionów wyświetleń. Jednym z powodów popularności tego instrumentu – oczywiście obok pięknego dźwięku – może być fakt, że gry na nim jest relatywnie łatwo się nauczyć, nawet osobom starszym czy dzieciom.
Instrumenty, nie zabawki!
Jakimś cudem wielu ludzi nie jest świadomych, że ukulele to prawdziwe instrumenty. Być może bierze się to stąd, że nigdy nie spotkali się z ukulele znośnej jakości, które można sensownie nastroić. I tutaj właśnie na scenie pojawia się Mike Upton, założyciel Kala…
Mike mieszkał na Hawajach przez parę lat, pracując w studiach nagraniowych i koncertując z różnymi zespołami. Po powrocie do Stanów dostał pracę w firmie Hohner (znanej głównie z akordeonów i harmonijek ustnych). Wspinał się po korporacyjnej drabince – zaczynał od rozładowywania kontenerów z zaopatrzeniem, doszedł do międzynarodowej obsługi klientów. I tam właśnie dosięgnęło go przeznaczenie: otrzymał zamówienie z Hawajów. Klient był zainteresowany dostawą ukulele w przystępnej cenie i dobrej jakości. Na Hawajach dostępne były tylko te najlepsze i najdroższe oraz te najtańsze i nie nadające się do niczego. Mike wraz z menedżerem działu gitarowego Hohner, Rudim Degaspari, opracował i wprowadził do produkcji całą serię ukulele w zaledwie kilka miesięcy. Instrumenty te sprzedały się świetnie i wygenerowały więcej zamówień, ale Hohner przeniósł wtedy swoją siedzibę z Santa Rosa w północnej Kalifornii na południe, do Los Angeles, i nie był już zainteresowany kolejnymi seriami tego produktu. W konsekwencji tego, w czerwcu 2005 roku Mike pomógł załadować ostatnie ciężarówki ze sprzętem Hohner i wystartował z własnym biznesem. Wtedy właśnie powołał do życia Kala Brand Music Company wyspecjalizowaną w ukulele.
Dzisiaj Kala (nazwa pochodzi z hawajskiego słowa z akcentem na drugą sylabę oznaczającego zarówno rybę, modlitwę, jak i pieniądze) ma w ofercie ponad 300 różnych modeli i eksportuje je do ponad 40 krajów. Zakres produkcji obejmuje ukulele w klasycznym rozmiarze serii Soprano, Concert, Tenor i Baritone, ale także instrumenty z długimi gryfami Long-Neck, modele Banjo i Resonator, Cutaway i Archtop, Guitarlele i oczywiście U-Bass. Na przestrzeni lat wielu lutników oraz wiele uznanych firm (jak choćby Michael Da Silva, Kamaka – hawajska firma zajmująca się tworzeniem tradycyjnych instrumentów, czy Taylor Guitars) wnosiły swój wkład do konstrukcji ukulele. Mike wykorzystuje swoje kontakty i nieustannie zbiera doświadczenia w organizacji profesjonalnej produkcji instrumentów skierowanych na masowy rynek. Z tego powodu spora część jego produktów powstaje ze względu na niższe koszty w Chinach. Serie zorientowane na bardziej profesjonalnych odbiorców powstają w warsztacie w kalifornijskiej siedzibie Kala w Petaluma w hrabstwie Sonoma. Do wszystkich instrumentów marki Kala używane są wysokiej jakości materiały i komponenty: starannie wyselekcjonowane drewno lutnicze (np. koa, klon, świerk, mahoń, czarny orzech), satynowe wykończenia UV, osprzęt Hipshot, progi i siodła Graphtech, pickupy i elektronika marek Shadow lub L.R. Baggs oraz struny Aquila lub D’Addario.
Historia oryginalnego U-Bassu
Z racji tego, że Mike jest oddanym basistą, to do opracowania U-Bassu dołożył ekstra porcję zaangażowania. „U” w nazwie pochodzi od jego nazwiska: Upton. Wielu ludzi nazywa ten instrument basowym ukulele ze względu na tuning (EADG, jak w standardowej gitarze basowej) i jego zastosowanie w basowego akompaniamentu. Prawda jest jednak taka, że to zupełnie inny sprzęt. Pomysł na U-Bass pochodzi od hawajskiego producenta ukulele Owena Holta. Owen spotkał (i zafascynował) Mike’a w 2007 roku na zjeździe lutników. Dwa lata później wspólnie zaprezentowali ostateczny projekt: miał szesnaście progów, przystawkę, poliuretanowe struny Road Toad Pahoehoe dające donośny dźwięk zbliżony do kontrabasów. Za tym poszły kolejne modele odpowiadające różnym potrzebom i gustom: te bez progów, te ze strunami Round Wound pozwalającymi uzyskać brzmienie zbliżone do staromodnych elektrycznych basów oraz te całkowicie elektryczne U-Bassy California Solid Body z dwudziestoma czterema progami.
Przez swoje niewielkie rozmiary i przyjemne brzmienia basy te szybko stały się popularne pośród rozpoznawalnych muzyków. Jednymi z pierwszych użytkowników byli Abe Laboriel, sideman Erica Claptona Nathan East, wiecznie eksperymentujący Tony Levine czy diva funky Nik West (która ma własny sygnowany model U-Bassu). W międzyczasie format tego instrumentu został podchwycony przez inne marki. Niezrażona tą konkurencją Kala w dalszym ciągu rozszerza swoją ofertę w każdym przedziale cenowym. Ostatnio na rynek wypuszczone zostały modele budżetowe U-Bassu: Wanderer, Passenger i Journeyman. Spotkały się ze świetnym przyjęciem ze strony początkujących użytkowników. Te kompaktowe U-Bassy są świetną alternatywą do radosnego eksplorowania tonalnego terytorium basu szczególnie przez dzieci i dorosłych z niewielkimi dłońmi. Ogólnie rzecz biorąc Kala jest bardzo oddana wspieraniu edukacji muzycznej. Objawia się to w bardzo dobrych instrumentach dla początkujących, ale także w wielu dotacjach dla szkół oraz w darmowej aplikacji Kala do łatwiejszego uczenia się oraz innowacyjnych konceptach dla muzykoterapii (na przykład jednostrunowym Paddle Bassie).
Koniec końców ukulele nie jest tylko kolejną modą. To wciąż młody, wspaniały instrument. I sprawia, że ludzie są szczęśliwi! Wszystkie wspomniane modele i więcej informacji można znaleźć na www.kalabrand.com