To, że Eddie Van Halen nie wynalazł tappingu, jest oczywiste. Niewielu z was jednak wie, że George Lynch był jednym z tych, którzy stosowali tapping przed Eddiem. Pod koniec lat siedemdziesiątych Lynch był uważany za jednego z najlepszych gitarzystów Zachodniego Wybrzeża. Zespół Dokken, w którym rozwinął skrzydła, dał mu wysoką pozycję wśród najlepszych rockowych gitarzystów globu, szczególnie po ukazaniu się płyty „Back For the Attacka” i instrumentalnego kawałka „Mr. Scary”.
Po opuszczeniu zespołu jego własny skład Lynch Mob z sukcesami kontynuował metalową robotę dla nieco młodszej publiczności, a George w różnych konfiguracjach jest aktywny do dzisiaj. Można go usłyszeć m.in. w projektach KXM, Sweet & Lynch czy Souls of Me, powstałych na zasadzie „all-stars band”, czyli złożonych z samych znanych kumpli George’a. Obecnie Lynch jest legendą, gościem, który tworzył współczesny heavy metal. Był i jest herosem gitary dla kilku pokoleń gitarzystów, a jego styl i wkład cały czas słychać w grze współczesnych gitarzystów, w ogóle czasem tego nieświadomych.
George jest jednym z najwcześniejszych endorserów ESP. Oficjalnie podpisał umowę z marką w 1986 roku, ale już kilka lat wcześniej, podczas trasy z Dokken po Japonii i przypadkowej wizycie w tamtejszej siedzibie firmy, te wiosła przypadły mu do gustu. Co więcej, jego pomysły, projekty i sugestie miały wpływ na całą produkcję ESP, nawet obecnie! Jego trzy ulubione sygnowane modele ESP to Kamikaze-1 (dostępny do dzisiaj), GL-56 oraz GL Super V, chociaż modeli skrojonych pod George’a było naprawdę wiele. Wspomniany Kamikaze-1 („Kami”) to w ogóle pierwszy model ESP Signature Series, jaki się pojawił (w 1985 roku). Dzisiaj doposażony jest w przetwornik Seymour Duncan Signature George Lynch „The Hunter” oraz most Floyd Rose osadzony w klonowym korpusie. Podobnym superstratem jest ESP Sunburst Tiger – wygodny, wpadający w oko i ucho, oraz jego tańszy odpowiednik ESP LTD GL-200 SBT, który ma lipowy korpus i przetworniki ESP. Jak widać, wszystkie są kolorowo wykończone, co jest charakterystyczne dla sygnatur Lyncha. Kilka lat temu powiedział: „Dwadzieścia lat temu znalazłem gitarę, która miała dopasowane wszystko, co chciałem zrealizować jako gitarzysta. Brzmienie, wygląd i odczucia ESP są tym, co zdefiniowało muzykę rockową, jaką znamy dzisiaj. I jestem tu teraz, dwadzieścia lat później i ciągle kocham ESP. Mówi ci to coś?”. Mówi nam to wiele!
ESP Kamikaze-1
ESP Kamikaze-1 („Kami”) to pierwszy model ESP Signature Series, jaki się pojawił. Doposażono go w przetwornik Seymour Duncan Signature George Lynch „The Hunter” oraz most Floyd Rose osadzony w klonowym korpusie.
ESP LTD GL-200 SBT
ESP LTD GL-200 SBT to superstrat będący tańszym odpowiednikiem wygodnego ESP Sunburst Tiger. Instrument ma lipowy korpus i przetworniki ESP.