Biografię Sammy’ego każdy może sobie przeczytać w internecie, dlatego my skupiliśmy się na jego ujmującym usposobieniu, a także na kilku ciekawostkach z jego życia. Okazja jest przednia, ponieważ dzisiaj Sammy obchodzi 73. urodziny.
Wiecznie uśmiechnięty, wiecznie naładowany dobrą energią. Czy to Bay Area tak wpływa na ludzi, czy po prostu Sammy otacza się ludźmi nastawionymi pozytywnie do świata? Nie wiem, ale jak przystało na prawdziwego rockmana, Sammy Hagar trzyma się świetnie i cały czas wykazuje dużą aktywność koncertową. Chociaż pandemia trochę przystopowała wszystkie plany, to jednak jego kapela The Circle (Sammy na wokalu, Michael Anthony na basie, Jason Bonham na bębnach i Vic Johnson na gitarze) wcześniej występowała dość regularnie.
W czasie pandemii natomiast panowie spotykali się na sesjach online i raczyli fanów nową muzyką, epatując niezmiennie wielką radością z grania i ze spędzania razem czasu. Tak samo było za czasów Van Halen, tak samo z Chickenfoot… oni chyba tam tak mają, że lubią to co robią i dzielą się tą radością z fanami.

Coroczna imprezka urodzinowa o nazwie Birthday Bash, którą organizuje odbyła się i w tym roku, ale tym razem wyjątkowo nie było wielkiego szaleństwa, bo kilka dni wcześniej wszystkich zdruzgotała wiadomość o tym, że odszedł Eddie Van Halen…
Jak wiadomo Sammy jest właścicielem sieci Cabo Wabo, a nieopodal jednej ze swych kantyn w San Lucas w Meksyku umiejscowił jedną ze swoich mieszkalnych rezydencji. Cabo Wabo idealnie pasuje do Sammy’ego, do jego słonecznego usposobienia, talentu biesiadowania, towarzyskości i hedonizmu. Oto co mówi o tej sieci barów:
Cabo Wabo to styl życia. Coś, co wymaga tylko chęci cieszenia się życiem i ujęcia wszystkiego, co cię uszczęśliwia. Dlatego powstała Cantina.
Warto także wiedzieć (w razie pobytu w tych rejonach), że są trzy lokalizacje Cabo Wabo – w Lan Lucas (Meksyk), ale także w Hollywood i Las Vegas. Gdzieżby indziej…?
No w każdym razie Sammy „Red Rocker” Hagar jest cały czas na fali, cieszy się dobrym zdrowiem, a kariera nie przeszkodziła mu być dobrym mężem i ojcem. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze nie raz uraczy nas wspaniałą muzyką, niech tylko ta pandemia przeminie!
Wszystkiego Najlepszego Sammy!

Sammy Hagar – ciekawostki
– Sammy Hagar rozpoczął swoją muzyczną karierę jako członek metalowego zespołu Montrose (nazwanego na cześć gitarzysty Ronniego Montrose). Opuścił grupę w 1975 roku z powodu napięć wywołanych jego… „dzikim stylem gry na gitarze”.
– Jego ojciec był bokserem i przez krótki czas za młodu Sammy także boksował.
– Tuż przed dołączeniem do Van Halen połączył siły z Nealem Schonem (Santana, Journey, Bad English), Kennym Aaronsonem i Michaelem Shrieve, aby koncertować pod nazwą HSAS (Hagar Schon Aaronson Shrieve). W 1984 roku wydali album zatytułowany „Through the Fire”.
– Po opuszczeniu Van Halen, Hagar przeniósł się do Cabo San Lucas w Meksyku, gdzie kupił klub i wyprodukował własną markę tequili. Ostatecznie Sammy stał się właścicielem 11 barów i kantyn.
– Hagar zaczął sprzedawać tequilę Cabo Wabo, której produkcję zamówił w małej gorzelni w meksykańskim stanie Jalisco. Do 2006 roku stała się ona drugą najlepiej sprzedającą się „tequilą premium” w Stanach Zjednoczonych
– Hagar sprzedał 80% udziałów w swoim Cabo Wabo Tequila firmie Gruppo Campari za 80 milionów dolarów. Robiąc to, zarobił więcej pieniędzy w ciągu jednego dnia niż przez całą swoją karierę muzyczną.
– Sammy uważa się za wyśmienitego szefa kuchni i twierdzi, że gotował dla znanych szefów kuchni, takich jak Emeril Lagasse i Mario Batali.
– Pierwszą gitarą Sammy’ego Hagara była gitara Sears & Roebuck w futerale, oferowana razem ze wzmacniaczem. Kosztowała 39,95 dolarów, Sammy otrzymał ją w 1965 roku, a zapłaciła za to mama młodego rockera.
Opracowanie na podstawie: www.songfacts.com