Gitarowy Rekord Świata 2021 za nami i pomimo, iż nie udało się go pobić w tegorocznej edycji… nie o to przecież chodziło. Zapraszamy na garść wspomnień z tego wydarzenia.
Pamiętajmy, że było to pierwsze tak duże przedsięwzięcie od momentu poluzowania gospodarki, zniesienia lockdownu i możliwości (wreszcie!) zorganizowania poważnego wydarzenia z największą gitarową orkiestrą świata. Już same te fakty sprawiają, że była to historyczna edycja Gitarowego Rekordu Świata.
Doznań było co niemiara, a zapewnił je z należytą pieczołowitością Leszek Cichoński. Na tę specjalną okazję „powołał” również swoich workshopowiczów, jako że w tym roku obchodzimy 30-lecie aktywności edukacyjnej Cichońskiego oraz wydania jego kultowego podręcznika dla gitarzystów „Blues-Rock Guitar Workshop”.
Nie zabrakło występów różnych szkół muzycznych z całej Polski, w tym Małopolskiej Szkoły Rocka z Wieliczki. Na scenie wystąpiła śmietanka najlepszych gitarzystów w różnych konfiguracjach: Jan Borysewicz, Grzegorz Skawiński, Jacek Krzaklewski, Mietek Jurecki, Wojtek Pilichowski, Jerzy Styczyński, Adam Palma, Marek Pająk, Bartosz „Bratek” Wójcik, Alex S oraz wielu innych wspaniałych wykonawców.
Nie zabrakło także wyśmienitego kunsztu literacko-muzycznego w wykonaniu niezastąpionego Piotra Bukartyka, jak i występu wybitnego kompozytora oraz twórcy muzyki filmowej Krzesimira Dębskiego, który zagrał na skrzypcach wraz z wirtuozem gitary akustycznej Adamem Palmą.
Wydarzeniem wyjątkowym i zaskakująco udanym okazały się występy hybrydowe (online+ live), gdzie podczas jednego z nich zaśpiewała Patrycja Markowska w utworze „Foxy Lady” min. z Grzegorzem Skawińskim oraz Leszkiem Cichońskim. Drugi występ, jakże emocjonalny wykonał Grzegorz Markowski wraz z Jackiem Krzaklewskim, Mietkiem Jureckim (…stary/nowy Perfect!) oraz Bartoszem „Bratkiem” Wójcikiem dając do zrozumienia w utworze „Nie płacz Ewka”, iż Grzegorz na dobre żegna się ze sceną… czy był to ostatni taki występ w TAKIM postperfectowym składzie? Czas pokaże…