Dwóch członków Tower of Power, perkusista David Garibaldi oraz basista Marc van Wageningen zostało przed koncertem potrąconych przez pociąg.
Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Obydwaj szli skwerem Jacka Londona w Oakland, było to bezpośrednio przed pierwszym z dwóch występów jakie zespół miał zaplanowane w Yoshi’s Jazz Club. Koncerty zostały odwołane, a policja prowadzi dochodzenie jak mogło dojść do tego wypadku, wszystko jednak wskazuje na to, że członkowie zespołu nie zachowali ostrożności przechodząc przez torowisko.
Trzymamy kciuki za ich szybki powrót do zdrowia!