Hakerzy zaatakowali strony Gene’a Simmonsa. Chyba nie spodobał im się kategoryczny ton, w jakim wypowiedział sie on o piractwie internetowym.
Na witrynach SimmonsRecords.com oraz GeneSimmons.com przez pewien czas widniały hasła: „Operation Payback (Is A B*tch)”, co oznacza mniej więcej „Operacja spłaty (jest dziwką)”…
Ta zorganizowana akcja była najprawdopodobniej szybką reakcją na niedawną wypowiedź basisty KISS, który w ostrym tonie skrytykował cały przemysł muzyczny za brak działań w stosunku do internetowych piratów i odgroził się, że pozwie wszystkich, którzy bez jego zgody zamieszczą muzykę jego autorstwa w sieci.
– Przemysł muzyczny usnął za kierownicą i nie ma jaj, by pozwać każdego gówniarza, który ściąga muzykę przez internet – powiedział Simmons podczas jednej z ostatnich konferencji – doprowadziło to do tego, że teraz setki tysięcy ludzi pozostało bez pracy. Przemysł zanikł.
Gene jednocześnie apeluje do wszystkich muzyków: „Zabezpieczcie swój zespół. Upewnijcie się, iż nie będzie żadnego ataku (hakerskiego, przyp. TB). Zaprzyjaźnijcie się z sądami. Pozywajcie każdego. Bierzcie ich domy, ich samochody. Nie pozwólcie, by ktoś przekroczył tę granicę.”
Co sądzicie na ten temat? Wypowiedz się na forum portalu TopBass.pl