Matteo Mancuso obecnie to już nie tylko naturalny talent, ale także w pełni wyszkolony gitarzysta, który studiował grę na gitarze klasycznej w konserwatorium w Palermo i otrzymał stypendium w prestiżowej Berklee College of Music w Bostonie. Praca nad solowym debiutem płytowym wre i właśnie dotarł do nas kolejny fragment tego materiału.
Matteo urodził się 1996 roku w Palermo na Sycylii i jest fenomenalnym gitarzystą, który potrafi grać w każdym stylu, od gypsy jazz po be bop, od country & western po progrock i fusion. Stał się również świetnym aranżerem i pedagogiem. Tosin Abasi powiedział o nim kilka lat temu: „W internecie jest taki włoski dzieciak – Matteo Mancuso. Ma około 20 lat. Gra na SG i robi to niemal w stylu flamenco. To znaczy, jest wirtuozem ponad wirtuozami”.
Wczoraj podzielił się ze swoimi fanami fragmentem muzyki z nadchodzącej solowej płyty i wpisem w mediach społecznościowych. Czytamy w nim: „Cześć! przepraszam, że ostatnio trochę milczałem, oto fragment jednej z moich oryginalnych piosenek zatytułowanej „Silkroad”. Nagrałem ten filmik w lutym (dlatego mam mój puszysty komin), ale zapomniałem go w tym czasie wrzucić. Album nareszcie nabiera kształtów! nie mogę się doczekać, aby podzielić się z wami tymi materiałami!”
Cześć! przepraszam, że ostatnio trochę milczałem, oto fragment jednej z moich oryginalnych piosenek zatytułowanej „Silkroad” (…) Album nareszcie nabiera kształtów! nie mogę się doczekać, aby podzielić się z wami tymi materiałami!
Sprzęt: Yamaha Pacifica, Yamaha Revstar 720B wyposażona w Bigsby Vibrato i 2 humbuckery VT5. Używa również Line 6 Helix LT