Pearl Jam na nadzieję, że ich nowy album ukaże się jeszcze w tym roku. Zapewnia o tym gitarzysta Mike McCready w rozmowie z magazynem „Rolling Stone”, która odbyła się przy okazji charytatywnego biegu muzyka na „Rock’n’ Roll New Orleans Half Marathon”. Impreza to półmaraton, w którym wzięli udział muzycy rockowi. Dochód z imprezy zostanie przekazany na leczenia zawodnika NFL, który cierpi na stwardnienie rozsiane.
W rozmowie z „Rolling Stone” Mike zdradził, że członkowie Pearl Jam pracują teraz nad wersjami demo utworów, a nagrania rozpoczną się już niedługo.
Mike McCready o nowej płycie Pearl Jam
„Wszyscy mówią, że połowę utworów mamy już gotowych i wydaje mi się, że mogę to potwierdzić. Mamy jeszcze piętnaście dodatkowych numerów, poza tymi, które Eddie przynosi na bieżąco na próby i musimy jeszcze zdecydować, które z nich wybierzemy na płytę.”
Mike McCready pytany o szczegóły nowego krążka nie chce zdradzać za wiele: „To, co mogę powiedzieć na temat nowego materiału, nie będzie miało sensu, zanim go nie usłyszycie. Banalnym będzie stwierdzić, że nowa płyta będzie logiczną kontynuacją tego, co zrobiliśmy na Backspacer. Wydaje mi się, że nowy materiał będzie bardziej eksperymentalny – coś jak połączenie klimatu Pink Floyd z punk rockowym pazurem”.
Mike McCready cieszy się z odnowienia współpracy z producentem Brendan’em O’Brien’em, będzie to już piąta płyta, Pearl Jam wyprodukowana przez niego.
Dorobek płytowy Pearl Jam zamyka wspomniany Backspacer z 2009 r.