Oto krótki wywiad nagrany przed koncertem w tokijskim klubie Blue Note. Richard Bona opowiada jak w siedzibie Fodery pierwszy raz zetknął się ze wzmacniaczami MarkBass.
Okazuje się, że head Little Mark idealnie wpasowuje się w jego filozofię kreowania dźwięków przy użyciu pasywnych instrumentów. Richard Bona używa dwóch zestawów backline, na które składają się heady Markbass Little Mark 800, Little Mark Tube 800 oraz dwie kolumny New York 212.
Nie od dziś wiadomo, że sprzęt namaszczony przez mistrza zaczyna niemal nowe życie i wydaje się, że ten setup, który jest właśnie rekomendowany przez Richarda, ma na to duże szanse. Bona wybrał go jako idealny na granie z elektrycznym składem spośród wielu innych zestawów, na których miał okazję grać w swoim życiu.