Podobały mi się dzieła Bruce’a wykonane z kości. Pomyślałem, że ciekawym pomysłem byłaby gitara zrobiona w tym samym stylu. Znalazłem stary prototyp gitary akustycznej, który do niczego już się nie nadawał i dałem Bruce’owi.
Mówił lutnik Dave Gilbeard.
Mahalski pokrył całą powierzchnię otrzymanego instrumentu kośćmi różnych zwierząt, w tym elementami około 35 czaszek należących między innymi do królika, szczura, sokoła, kaczki, mewy, psa i kota. Obaj panowie chcieli, by gitara zachowała swoje właściwości użytkowe, a nie była tylko dekoracją. Mimo iż oryginalna podstrunnica została usunięta i zastąpiona fragmentami ptasich kości oraz krowich żeber, to na gitarze można nadal grać za pomocą slide’a. Zobaczcie sami:
źródło: guitarworld.com