22 grudnia w wyniku zasłabnięcia na scenie zmarł gitarzysta Mike Scaccia z amerykańskiej grupy Ministry. Miał 47 lat.
Mike Scaccia grał tego wieczoru podczas koncertu z okazji 50. urodzin Bruce’a Corbitta, wokalisty Rigor Mortis.
Scaccia był wcześniej członkiem Rigor Mortis, do Ministry odszedł w 1989 r. Powrócił do macierzystego w 2003 r.
Al Jourgensen, frontman Ministry o Mike’eu:
„Właśnie straciłem młodszego brata i najlepszego przyjaciela. Mikey był nie tylko najlepszym gitarzystą w historii muzyki, ale również bardzo bliskim członkiem naszej rodziny. Straciłem dziś spory kawałek swojego serca. Nasze życia już nie będą takie same. Życie bez Mikey’a to jak sok pomarańczowy bez miąższu. Brak mi słów by wyrazić to co ten koleś znaczył dla mnie, mojej rodziny, kariery… wszystkiego!”
źródło: nme.com