W listopadowym numerze Magazynu Muzyków TopGuitar ukazał się test gitary elektrycznej Gunslinger Retro Burnt Orange firmy B.C. Rich. Poniżej przedstawiamy fragmenty z testu przeprowadzonego przez Mikołaja Służewskiego, redaktora działu sprzętowego TopGuitar:
Ta gitara to podróż w czasie do lat osiemdziesiątych, kiedy na listach przebojów, w klubach i halach koncertowych królował heavy metal. To także najbardziej bezpośrednie spojrzenie na wyczynową gitarę elektryczną, pozbawione wszelkich zbędnych elementów, które mogłyby zakłócić jego jednoznaczne przesłanie.
Kluczem do zrozumienia istoty testowanego instrumentu jest prostota i funkcjonalność, ale też rzucający się w oczy wygląd. Mamy tu do czynienia z instrumentem, w którym niewiele może się zepsuć i nad którym dzięki temu nie trzeba się zbytnio rozczulać.
Stylistycznie Gunslinger Retro na pewno wpasuje się w wachlarz gatunkowy obejmujący glam rock, hard rock, heavy metal, a nawet thrash i death metal, wszystko zależy bowiem od tego, w jakim kontekście brzmieniowym go umieścimy i w jaki sposób na nim zagramy.