Reverb połączony z modulatorem sygnału wet, wprost od kalifornijskiego producenta. Pierwszy test w Polsce i – mamy nadzieję – początek popularności tej butikowej marki nad Wisłą.
Dla gitarowych maniaków marka Neunaber jest znana od lat i porównywana z najlepszymi efektami kostkowymi, jakie kiedykolwiek ujrzały światło dzienne. To technologiczny hi-end i obiekt westchnień wielu młodszych gitarzystów, bo nie ukrywajmy, do najtańszych nie należy. Z drugiej strony reverb, który nie jest tylko reverbem, w dzisiejszych czasach nie byłby żadną rewelacją. Wiadomość, że można modulować sygnał wet efektu również skwitowalibyśmy co najwyżej przeciągłym ziewnięciem. Najważniejsza informacja wieczoru to jednak fakt, że Seraphin Stereo należy do rodziny efektów Expanse, co oznacza, że do urządzenia poprzez przewód USB można wgrać jeden z ośmiu rożnych efektów, dostępnych za darmo na stronie www.neunaber.net.
Wszystkie efekty z nowej serii Expanse (znanej wcześniej pod nazwą Neunaber V2 Stereo) można zaprogramować jako dowolny efekt za pomocą oprogramowania Expanse. Dostępne modulacje to reverb (wet, hall, plate, spring, modulated), shimmer, echo (z reverbem lub bez), chorus lub detune (z reverbem lub bez), flanger, phaser, phased doubling, tremolo, infinity hold (z reverbem lub bez). Możliwe jest wgranie do czterech z ośmiu efektów jednocześnie. Urządzenie pracuje hybrydowo – modulacje odbywają się całkowicie w domenie cyfrowej i oparte są na zaawansowanych chipach DSP, natomiast ścieżka sygnału dająca niski poziom szumów i zerową latencję jest w pełni analogowa. Nasz model Seraphim ma domyślnie wgrany algorytm reverbu Seraphim Shimmer, który jest po prostu obłędny, jeżeli chodzi o to, co słyszymy w torze wet. Na pokładzie widzimy kontrolery parametrów mix, depth i shim (obsługujące inne parametry w zależności od wgranego efektu) oraz nożny przełącznik trybu bypass, który – uwaga – może pracować w dwóch trybach: bypass i buforowanym. Ten footswitch jest wielofunkcyjny i jeśli nauczymy się go obsługiwać (sekwencje wdepnięć, ich kolejność i długość wciśnięcia), to bezszelestnie i momentalnie będziemy mogli przełączać się po zaimplementowanych efektach. Dioda LED świeci różnorako i ułatwia nam identyfikację aktualnego trybu pracy. Urządzenie ma także port Cat 5 ExP do podłączenia przełącznika nożnego Neunaber ExP.
To, co dzieje się w tle głównego dźwięku, jest absolutnie olśniewające. Takiego efektu, jako dźwiękowego tła nie powstydziliby się producenci najnowszych hollywoodzkich filmów fantasy. Rzadko brak mi słów, by opisać brzmienie, ale muszę przyznać, że tutaj mam problem. Sygnał wet w trybie shrim kojarzy mi się z wielobarwną, szeroką dźwiękową panoramą, która łagodnie, ale wyraźnie wypełnia tło. Ktoś powie, że jest to po prostu pogłos z harmonią, a ja powiem, że tak, ale z feerią alikwotów dobranych tak, byśmy mieli wrażenie obcowania z jakimś tonalnym absolutem. Takie barwy były do tej pory niedostępne w podłogowych efektach i w ogóle jako dobarwienie gitarowego brzmienia – to zupełnie inny świat, zarezerwowany do tej pory dla polifonicznych syntezatorów. Słyszałem już wiele takich modulacji, choćby Mooer Shrimverb, ale żadna nie niosła ze sobą takiego ładunku poezji!