Ze wszystkich stron i od wielu osób płyną słowa otuchy dla Adama Palmy, który od niemal miesiąca walczy z koronawirusem. To prawdziwa gehenna, ponieważ akurat Adam przechodzi bardzo ciężko tę chorobę.
Chora była cała jego rodzina (żona i syn), ale z czasem okazało się, że przebieg zarażenia wirusem najpoważniejszy obrót przybrał u Adama. Raz na jakiś czas, podczas chwilowych popraw jego stanu udawało mu się skontaktować z fanami, znajomymi i przyjaciółmi na facebooku. To bardzo poruszające wpisy, które jednocześnie budzą niepokój o jego zdrowie, ale także mówią wiele o przebiegu tej choroby, uświadamiając nam, że to jednak nie jest rzecz „grypopodobna”, ale coś o wiele bardziej poważnego. Nie ma co ukrywać, że Adam Palma teraz walczy o życie, jego stan jest poważny, a w szpitalu w Manchesterze, gdzie przebywa, wszyscy robią co mogą by wygrać z chorobą.
Poniżej wklejamy print screeny z jego wpisów na facebooku, które najlepiej zobrazują sytuację, w jakiej znalazł się Adam. Nie robimy tego by epatować nieszczęściem, ale by w jednym miejscu utrwalić i zebrać to, czym gitarzysta dzielił się na swoim profilu w portalu społecznościowym.
Pierwsze wpisy, te z początku kwietnia, są utrzymane raczej w tonie informacyjnym, bo pomimo cierpienia związanego z chorobą, nie było jeszcze wielkich powodów do niepokoju. Dopiero dwa ostatnie posty pokazują powagę sytuacji, ale Adam, jak to Adam, stara się nie dramatyzować, nie straszy tylko daje znać, że walczy.
Liczymy, że tę walkę wygra, trzymamy kciuki i modlimy się za jego wyzdrowienie, cały czas wierząc, że da radę, i że jeszcze spotkamy się z nim na wielu wspaniałych koncertach!
Wszyscy możemy mu dodać otuchy na jego profilu: https://www.facebook.com/Adam.Palma.guitarist