W tym czasie Lady Pank nawiązała współpracę z utalentowanym fotografem Andrzejem Tyszką, który w przyszłości miał się stać autorem wielu okładek płyt zespołu, jego dziełem były także liczne plakaty promujące rozbrykaną piątkę. Wspólna praca rozpoczęła się od mocnego akcentu. Na jedną z pierwszych sesji postanowiono zaangażować zawodową striptizerkę. Kwapisz: „Był ogólny stres, bo Andrzej Tyszko prosił, by na tę sesję muzycy przyszli bez swoich dziewczyn z racji obecności striptizerki. Ale te, jak się tylko dowiedziały, co się święci, gremialnie stawiły się w studiu. No i striptizerka zaczęła się krępować, podobnie jak zespół. Tyszko prosił, by któryś objął do zdjęcia tę modelkę, ale wszyscy się bali, bo zza kadru spoglądały narzeczone. Jeden z chłopaków w ostatnim momencie uchylił się od pochwycenia dziewczyny i ta o mały włos runęłaby na ziemię”. Z publikowanego później plakatu jasno wynika, że na tym polu największą odwagą wykazał się Stasiak. Z równym rozbawieniem wspomina ten dzień Andrzej Tyszko: „To był akt, jak na tamte czasy, dużej odwagi. Nagość na plakacie muzycznym… Sama sesja wypadła jednak bardzo zabawnie. Nie chciałem, by wyszła zbyt serio, i przez to niesmacznie. A na wielu powstałych wtedy zdjęciach modelka celowo stała tyłem do kamery, tak by tylko chłopcy mogli widzieć jej nagość”.
Trudno się dziwić, że owoce pamiętnej sesji stanowiły przez lata łakomy kąsek dla fanów – nie doczekały się bowiem zbyt wielu oficjalnych publikacji na łamach gazet.
Na tle takich grup, jak Maanam, Republika czy TSA, zespół Lady Pank z pewnością robił wrażenie sztucznej, dobrze zaprogramowanej machiny. Dopiero czas pokazał, że za tym niby wykalkulowanym wizerunkiem kryła się grupa zbuntowanych „prawdziwków”, dzięki czemu młodzi muzycy szybko dorobili się chwalebnej w rockandrollowym światku etykietki najniebezpieczniejszego zespołu w Polsce.
Wkrótce nadszedł czas na pierwsze koncerty i nagrania w studiu. Przyszłość zespołu zaczęła prezentować się naprawdę obiecująco. Trzeba było tylko ruszyć z koncertami i – co najważniejsze – stworzyć spójny repertuar na pierwszą płytę długogrającą.
Fragment książki „Lady Pank. Biografia nieautoryzowana”, autor: Michał Grzesiek. Wydawnictwo Bukowy Las: www.bukowylas.pl
Data publikacji | 15.11.2013 |
Cena det. | 59,90 zł |
ISBN | 978-83-63431-52-5 |
Format | 150 x 235 mm |
Liczba stron | 520 + 16 (wkładka kolor) |
Oprawa | Twarda |
Gatunek | Biografie, muzyka, polski rock |