W serii Loudwire Nights publikowanej na kanale Townesquare Media niespodziewanie zagościł Dave Mustaine, który wypowiedział się między innymi na temat najważniejszego czynnika, który decyduje o byciu muzykiem Megadeth.
W tym wywiadzie Mustaine został zapytany, jakich cech szuka u muzyków, którzy mieliby stać się nowymi członkami Megadeth. Dave przyznał, że ponad wszystko ceni osobowość muzyka i to, jak poradzi sobie z presją ewentualnego sukcesu (spisane przez Ultimate Guitar): „Myślę, że jedną z najważniejszych rzeczy jest to, kim oni są jako osoby. Mogą być świetnymi muzykami, ale miałem świetnych muzyków, z którymi naprawdę trudno było nawiązać relację. Nie twierdzę, że to czyjakolwiek wina. Ja też mam w tym swój udział”.
Oprócz posiadania talentu, chcę się po prostu dowiedzieć tego, czy poradzą sobie z powietrzem na tej wysokości, ponieważ wraz ze wzrostem sukcesu presja się zmienia i wzrasta
Mustaine został także zapytany, jak on sam przystosował się do dużej sławy. Gitarzysta odpowiedział, że ważne jest, aby zamiast balować, poświęcać się muzyce. Czyżby miało to coś wspólnego z jego osobistym doświadczeniem, gdy wyleciał z Metalliki…? Mówi Dave: „Jeśli nie zwracasz uwagi na muzykę, najbardziej interesuje cię imprezowanie, a wchodzenie na scenę to coś, co robisz tylko między dziewczynami a byciem na haju, to ja mam inaczej – jestem w to wkręcony, ponieważ kocham grać”.
Uwielbiam uczucie, jakie mi towarzyszy, gdy uderzam w super głośny, mocny akord, gdy gram riffy takie jak 'The Conjuring’ i takie rzeczy jak 'Reckoning Day’ i 'Dread and the Fugitive Mind’
Lider Megadeth podsumował: „Jest tak wiele piosenek z super ciężkimi riffami – „Hook in Mouth”, „Kick the Chair”, mógłbym tak wymieniać w nieskończoność. To ważne, aby znaleźć kogoś, kto potrafi tak grać. Słuchanie ich, słuchanie tego, co robią samodzielnie, to prawdziwa przyjemność. A czasami odkrywasz kogoś, kto naturalnie tworzy muzykę podobną do twojej”.