• Newsy
    • Newsy artystyczne
    • Newsy sprzętowe
    • TopVideo
  • Artyści
    • Wywiady
    • Artykuły
    • Garaż
    • Recenzje
    • TopLegendy
  • Imprezy
    • Najbliższe imprezy
    • Kup bilety
    • Reportaże i relacje
    • Patronat TopGuitar
  • Sprzęt
    • Sprzęt na Topie
    • Testy
    • Zestawienia sprzętu
    • Zabrzmij jak…
    • Sprzęt Mistrzów
  • Porady
    • Doktor Amp
    • Doktor G
    • DIY, czyli zrób to sam
    • Jak promować zespół
    • Porady sprzętowe
    • Porady muzyczne
  • Nauka gry
    • Warsztaty
    • Chwyty gitarowe
  • TopSpecial
    • Felietony
    • TopLegendy
    • TopSpecial-Zestawienia
    • TopVintage
  • Narzędzia
    • Słownik Gitarzysty
    • Transpozycja, czyli jak zmienić tonację dowolnego utworu?
    • Tuner Do Strojenia
    • Metronom
    • Wyszukiwarka Tabulatur
    • Generator Akordów
  • Firmy
    • Marki
    • Arcade Audio
    • FX Music
    • Konsbud-Audio
    • Lauda Audio
    • Riff
    • Sound Service
    • Yamaha
    • Zibi
  • Tygodnik
    • Redakcja
  • +dodaj newsa
TopGuitar.pl
  • Kontakt
TopGuitar.pl
  • Newsy
    • Newsy artystyczne
      Nicke Andersson z The Hellacopters i jego wzmacniacze Orange

      Nicke Andersson z The Hellacopters i jego wzmacniacze Orange

      Within Temptation: "Wireless" zapowiada nowy album!

      Within Temptation: "Wireless" zapowiada nowy album!

      Po pięciu latach zespół Tenacious D wrócił z nowym singlem „Video Games”

      Po pięciu latach zespół Tenacious D wrócił z nowym singlem „Video Games”

      Mick Thomson dołącza do grona artystów ESP Guitars

      Mick Thomson dołącza do grona artystów ESP Guitars

    • Newsy sprzętowe
      Casino, Broadway i Sheraton – nowe wersje klasycznych gitar w ofercie Epiphone

      Casino, Broadway i Sheraton – nowe wersje klasycznych gitar w ofercie Epiphone

      NARCISSUS – nowy efekt gitarowy marki JOYO

      NARCISSUS – nowy efekt gitarowy marki JOYO

      80s Flying V i 80s Explorer – Gibson wraca do lat osiemdziesiątych

      80s Flying V i 80s Explorer – Gibson wraca do lat osiemdziesiątych

      MarkStrings – przegląd strun do gitar akustycznych

      MarkStrings – przegląd strun do gitar akustycznych

    • TopVideo
      Porywająca solówka Marka Radulego w utworze "Comfortably Numb"

      Porywająca solówka Marka Radulego w utworze "Comfortably Numb"

      Ben Eunson gra "Giant Steps" w oryginalnym tempie 340 BPM

      Ben Eunson gra "Giant Steps" w oryginalnym tempie 340 BPM

      "Technical Difficulties" w wykonaniu Matteo Mancuso i kolegów

      "Technical Difficulties" w wykonaniu Matteo Mancuso i kolegów

      "High Stakes" - solowy singiel Simona McBride'a z Deep Purple

      "High Stakes" - solowy singiel Simona McBride'a z Deep Purple

  • Artyści
    • Wywiady
      Barytonowa siódemka i ponure walczyki - wywiad z Danielem Keslerem z zespołów Redemptor i Only Sons

      Barytonowa siódemka i ponure walczyki - wywiad z Danielem Keslerem z zespołów Redemptor i Only Sons

      Cholerna prawda, czyli wywiad z Lee-lą Baum, liderką zespołu The Damn Truth

      Cholerna prawda, czyli wywiad z Lee-lą Baum, liderką zespołu The Damn Truth

      George Benson o krytykach: "Jeśli pójdziesz w lewo, powiedzą: 'Powinieneś pójść w prawo' i na odwrót"

      George Benson o krytykach: "Jeśli pójdziesz w lewo, powiedzą: 'Powinieneś pójść w prawo' i na odwrót"

      Nuno Bettencourt powiedział kolegom z Extreme: "Chcę iść na całość na tym albumie"

      Nuno Bettencourt powiedział kolegom z Extreme: "Chcę iść na całość na tym albumie"

    • Artykuły
      Fenomenalny rock and roll Ike'a i Tiny Turner z programów The Midnight Special

      Fenomenalny rock and roll Ike'a i Tiny Turner z programów The Midnight Special

      Keith Richards o AC/DC: "To nie są dwie gitary, staje się ich pięć, sześć, dziesięć!"

      Keith Richards o AC/DC: "To nie są dwie gitary, staje się ich pięć, sześć, dziesięć!"

      Tina Turner, "Private Dancer" i "drugie najbrzydsze gitarowe solo na świecie"

      Tina Turner, "Private Dancer" i "drugie najbrzydsze gitarowe solo na świecie"

      Ozzy Osbourne o tym, jak zespół Black Sabbath poszedł do kina na "Egzorcystę": "Byliśmy przerażeni!"

      Ozzy Osbourne o tym, jak zespół Black Sabbath poszedł do kina na "Egzorcystę": "Byliśmy przerażeni!"

    • Garaż
      Folya – „W nieskończoność” (2018)

      Folya – „W nieskończoność” (2018)

      Revival – „Revival” (2019)

      Revival – „Revival” (2019)

      Garaż - Monasterium i Baṣnia

      Garaż - Monasterium i Baṣnia

      Garaż 2/2019: Here On Earth, Lady Killer

      Garaż 2/2019: Here On Earth, Lady Killer

    • Recenzje
      Proletaryat "Ząb za ząb" – recenzja

      Proletaryat "Ząb za ząb" – recenzja

      Rafał Sarnecki "A View From The Treetop" - recenzja płyty

      Rafał Sarnecki "A View From The Treetop" - recenzja płyty

      UKĆ „Przemijanie” - recenzja EPki

      UKĆ „Przemijanie” - recenzja EPki

      Marek Napiórkowski "String Theory" - suita na gitarę improwizującą, sekcję rytmiczną oraz orkiestrę smyczkową

      Marek Napiórkowski "String Theory" - suita na gitarę improwizującą, sekcję rytmiczną oraz orkiestrę smyczkową

    • TopLegendy
      Noel Redding: w cieniu Hendrixa, ale z własnym blaskiem. 7 faktów, o których mogłeś nie wiedzieć.

      Noel Redding: w cieniu Hendrixa, ale z własnym blaskiem. 7 faktów, o których mogłeś nie wiedzieć.

      Jeff Hanneman: dziesięć lat bez mistrza thrash metalu

      Jeff Hanneman: dziesięć lat bez mistrza thrash metalu

      Lista przebojów sędziego Szymona Marciniaka i jego ekipy? AC/DC, The Rolling Stones, Motörhead, Guns N’ Roses

      Lista przebojów sędziego Szymona Marciniaka i jego ekipy? AC/DC, The Rolling Stones, Motörhead, Guns N’ Roses

      Czy to koniec efektów butikowych? Założyciel JHS Pedals Josh Scott zadaje to pytanie po zamknięciu firmy Fulltone

      Czy to koniec efektów butikowych? Założyciel JHS Pedals Josh Scott zadaje to pytanie po zamknięciu firmy Fulltone

  • Imprezy
    • Najbliższe imprezy
      II Czary Gitary Świdwin 2023: harmonogram konkursu i goście specjalni

      II Czary Gitary Świdwin 2023: harmonogram konkursu i goście specjalni

      Czekając na kłopoty - Vintage Trouble 9 lipca zagra koncert w Warszawie

      Czekając na kłopoty - Vintage Trouble 9 lipca zagra koncert w Warszawie

      Zabytkowy kabriolet dla gitarzystów i „Hey Joe” zagrane na... rogu z okien Muzeum Pana Tadeusza – zbliża się 21. Gitarowy Rekord Świata

      Zabytkowy kabriolet dla gitarzystów i „Hey Joe” zagrane na... rogu z okien Muzeum Pana Tadeusza – zbliża się 21. Gitarowy Rekord Świata

      Blue October - teksańska sensacja rocka powraca do Polski

      Blue October - teksańska sensacja rocka powraca do Polski

    • Kup bilety
      Białołęckie Wieczory Jazzowe: Wojtek Mazolewski Quintet, 6.11.2022, Warszawa

      Białołęckie Wieczory Jazzowe: Wojtek Mazolewski Quintet, 6.11.2022, Warszawa

      The Australian Pink Floyd Show na Festiwalu Legend Rocka

      The Australian Pink Floyd Show na Festiwalu Legend Rocka

      Symphonica – Rock of Poland, czyli „Wolność, kocham i rozumiem”

      Symphonica – Rock of Poland, czyli „Wolność, kocham i rozumiem”

      Billy Idol w Dolinie Charlotty! Bilety już w sprzedaży

      Billy Idol w Dolinie Charlotty! Bilety już w sprzedaży

    • Reportaże i relacje
      W Royal Albert Hall odbyły się dwa wyprzedane koncerty pamięci Jeffa Becka

      W Royal Albert Hall odbyły się dwa wyprzedane koncerty pamięci Jeffa Becka

      Fotorelacja z rzeszowskich Juwenaliów 2023

      Fotorelacja z rzeszowskich Juwenaliów 2023

      Fotorelacja z koncertu Steve'a Vaia w Krakowie

      Fotorelacja z koncertu Steve'a Vaia w Krakowie

      Mamy nowy Gitarowy Rekord Świata 2023! Ustanowiło go 7967 gitarzystów i basistów

      Mamy nowy Gitarowy Rekord Świata 2023! Ustanowiło go 7967 gitarzystów i basistów

    • Patronat TopGuitar
      II Czary Gitary Świdwin 2023: harmonogram konkursu i goście specjalni

      II Czary Gitary Świdwin 2023: harmonogram konkursu i goście specjalni

      Jesse Cook we Wrocławiu!

      Jesse Cook we Wrocławiu!

      21. Gitarowy Rekord Świata już za miesiąc! Ruszyła rejestracja uczestników

      21. Gitarowy Rekord Świata już za miesiąc! Ruszyła rejestracja uczestników

      "Najszybszy shredder świata", Michael Angelo Batio, wystąpi na Gitarowym Rekordzie Świata 2023

      "Najszybszy shredder świata", Michael Angelo Batio, wystąpi na Gitarowym Rekordzie Świata 2023

  • Sprzęt
    • Sprzęt na Topie
      Electro-Harmonix 1440 Stereo Looper - pomoże przetrwać pandemię

      Electro-Harmonix 1440 Stereo Looper - pomoże przetrwać pandemię

      Test: KHDK No. 1 Overdrive & No. 2 Clean Boost  z wyróżnieniem „Sprzęt na Topie”

      Test: KHDK No. 1 Overdrive & No. 2 Clean Boost z wyróżnieniem „Sprzęt na Topie”

      Test: Mooer Little Monster AC z wyróżnieniem „Sprzęt na Topie”

      Test: Mooer Little Monster AC z wyróżnieniem „Sprzęt na Topie”

      Test: DV Mark DVC Guitar Friend 12

      Test: DV Mark DVC Guitar Friend 12

    • Testy
      Blackstar Dept. 10 AMPED 2 - królestwo przesterów

      Blackstar Dept. 10 AMPED 2 - królestwo przesterów

      ESP LTD Deluxe Phoenix 1000 See Thru Black Sunburst - złoty ptak

      ESP LTD Deluxe Phoenix 1000 See Thru Black Sunburst - złoty ptak

      Markbass MB58R Mini CMD 121 P - 10 kilogramów szczęścia

      Markbass MB58R Mini CMD 121 P - 10 kilogramów szczęścia

      Markbass Minimark 802 N300 - mały ale wariat

      Markbass Minimark 802 N300 - mały ale wariat

    • Zestawienia sprzętu
      Efekty T-Rex - przypominamy o czterech świetnych kostkach

      Efekty T-Rex - przypominamy o czterech świetnych kostkach

      Bestsellery Rock’N’Rolla: Zestawienie z marca 2019

      Bestsellery Rock’N’Rolla: Zestawienie z marca 2019

      Bestsellery Rock’N’Rolla: zestawienie z lutego 2019

      Bestsellery Rock’N’Rolla: zestawienie z lutego 2019

      Bestsellery Rock’N’Rolla: zestawienie ze stycznia 2019

      Bestsellery Rock’N’Rolla: zestawienie ze stycznia 2019

    • Zabrzmij jak…
      John Mayer - instrumenty, efekty, wzmacniacze

      John Mayer - instrumenty, efekty, wzmacniacze

      Zabrzmij jak: Björn Gelotte

      Zabrzmij jak: Björn Gelotte

      Zabrzmij jak Tony Iommi! Jaki wybrać sprzęt?

      Zabrzmij jak Tony Iommi! Jaki wybrać sprzęt?

      Zabrzmij jak Joe Bonamassa

      Zabrzmij jak Joe Bonamassa

    • Sprzęt Mistrzów
      Gitara Kramer Eddiego Van Halena z teledysku "Hot For Teacher" sprzedana za prawie 4 miliony dolarów!

      Gitara Kramer Eddiego Van Halena z teledysku "Hot For Teacher" sprzedana za prawie 4 miliony dolarów!

      Kirk Hammett zdradza jaka "tajna broń" zrobiła mu brzmienie na płycie "72 Seasons"

      Kirk Hammett zdradza jaka "tajna broń" zrobiła mu brzmienie na płycie "72 Seasons"

      Nuno Bettencourt wskazał najważniejszą kostkę w swoim pedalboardzie

      Nuno Bettencourt wskazał najważniejszą kostkę w swoim pedalboardzie

      Gratka dla fanów i kolekcjonerów - gitara Eddiego Van Halena na aukcji!

      Gratka dla fanów i kolekcjonerów - gitara Eddiego Van Halena na aukcji!

  • Porady
    • Doktor Amp
      Attenuator - ograniczanie mocy wzmacniacza.

      Attenuator - ograniczanie mocy wzmacniacza.

      Zbuduj sam mały wzmacniacz cz.2

      Zbuduj sam mały wzmacniacz cz.2

      Dr Amp: Nutube. Lampowa technologia przyszłości?

      Dr Amp: Nutube. Lampowa technologia przyszłości?

      Dr AMP: Invisible Killswitch - projekt autorski

      Dr AMP: Invisible Killswitch - projekt autorski

    • Doktor G
      Geneza brzmienia: gdzie rodzi się dźwięk?

      Geneza brzmienia: gdzie rodzi się dźwięk?

      Renowacja starych sprzętów: prace tapicerskie

      Renowacja starych sprzętów: prace tapicerskie

      Końcowy montaż efektu overdrive - poradnik

      Końcowy montaż efektu overdrive - poradnik

      Jak czytać proste schematy?

      Jak czytać proste schematy?

    • DIY, czyli zrób to sam
      Zbuduj sam mały wzmacniacz cz.1

      Zbuduj sam mały wzmacniacz cz.1

      Luźne gniazdo jack w gitarze akustycznej i klasycznej? Prosta naprawa (wideo)

      Luźne gniazdo jack w gitarze akustycznej i klasycznej? Prosta naprawa (wideo)

      Dr Amp - Gdy brak starych części cz. 2

      Dr Amp - Gdy brak starych części cz. 2

      Jak wymieniać struny w akustyku?

      Jak wymieniać struny w akustyku?

    • Jak promować zespół
      Music Export Poland - program promocji polskiej muzyki za granicą

      Music Export Poland - program promocji polskiej muzyki za granicą

      Jak nazwać kapelę metalową?

      Jak nazwać kapelę metalową?

      Wrześniowa edycja DBZ Promuje Zespoły - jest zwycięzca!

      Wrześniowa edycja DBZ Promuje Zespoły - jest zwycięzca!

      Weź udział w akcji GARAŻ!

      Weź udział w akcji GARAŻ!

    • Porady sprzętowe
      Torpedo Captor X – przegląd możliwości i funkcji

      Torpedo Captor X – przegląd możliwości i funkcji

      Kupujemy pierwszą gitarę basową - poradnik

      Kupujemy pierwszą gitarę basową - poradnik

      Zagraj z Pilichowskim: "Waiting For" - gitara

      Zagraj z Pilichowskim: "Waiting For" - gitara

      Plexsound - skondensowana energia

      Plexsound - skondensowana energia

    • Porady muzyczne
      Tommy Emmanuel ma kilka cennych wskazówek dla gitarzystów

      Tommy Emmanuel ma kilka cennych wskazówek dla gitarzystów

      Pięć porad od Ronniego Wooda dla młodych muzyków

      Pięć porad od Ronniego Wooda dla młodych muzyków

      11 kroków do lepszego brzmienia gitary - poradnik

      11 kroków do lepszego brzmienia gitary - poradnik

      Gitarowe riffy, które musi poznać każdy początkujący gitarzysta - Top 15

      Gitarowe riffy, które musi poznać każdy początkujący gitarzysta - Top 15

  • Nauka gry
    • Warsztaty
      Kiko Loureiro pokazuje jak zagrać solówkę z utworu "We'll Be Back" z ostatniego albumu Megadeth

      Kiko Loureiro pokazuje jak zagrać solówkę z utworu "We'll Be Back" z ostatniego albumu Megadeth

      Zakk Wylde połączył siły z firmą Riffhard, aby zaoferować kompleksowy kurs gry na gitarze

      Zakk Wylde połączył siły z firmą Riffhard, aby zaoferować kompleksowy kurs gry na gitarze

      Maciej Mąka poprowadzi klasę gitary na warsztatach podczas festiwalu Soundela 2022

      Maciej Mąka poprowadzi klasę gitary na warsztatach podczas festiwalu Soundela 2022

      Gitarzysta Megadeth Kiko Loureiro pokazuje jak stworzyć gitarową solówkę

      Gitarzysta Megadeth Kiko Loureiro pokazuje jak stworzyć gitarową solówkę

    • Chwyty gitarowe
      Wirtualny symulator gitary akustycznej

      Wirtualny symulator gitary akustycznej

      G-dur - podstawowy akord gitarowy. Jak go zagrać?

      G-dur - podstawowy akord gitarowy. Jak go zagrać?

      Zagraj z Pilichowskim: "Waiting For" - bas

      Zagraj z Pilichowskim: "Waiting For" - bas

      Zagraj z Pilichowskim: "Waiting For" - gitara

      Zagraj z Pilichowskim: "Waiting For" - gitara

  • TopSpecial
    • Felietony
      Przypominamy wszystkim to, co dla nas jest oczywiste - granie na gitarze niesie ze sobą same korzyści!

      Przypominamy wszystkim to, co dla nas jest oczywiste - granie na gitarze niesie ze sobą same korzyści!

      Teraz rock nie jest już muzyką wyrzutków społecznych

      Teraz rock nie jest już muzyką wyrzutków społecznych

      Gibson czy Fender - którą markę wybrało młode pokolenie

      Gibson czy Fender - którą markę wybrało młode pokolenie

      Mężczyźni grają ekstremalny metal, aby zaimponować innym mężczyznom

      Mężczyźni grają ekstremalny metal, aby zaimponować innym mężczyznom

    • TopLegendy
      Noel Redding: w cieniu Hendrixa, ale z własnym blaskiem. 7 faktów, o których mogłeś nie wiedzieć.

      Noel Redding: w cieniu Hendrixa, ale z własnym blaskiem. 7 faktów, o których mogłeś nie wiedzieć.

      Jeff Hanneman: dziesięć lat bez mistrza thrash metalu

      Jeff Hanneman: dziesięć lat bez mistrza thrash metalu

      Lista przebojów sędziego Szymona Marciniaka i jego ekipy? AC/DC, The Rolling Stones, Motörhead, Guns N’ Roses

      Lista przebojów sędziego Szymona Marciniaka i jego ekipy? AC/DC, The Rolling Stones, Motörhead, Guns N’ Roses

      Czy to koniec efektów butikowych? Założyciel JHS Pedals Josh Scott zadaje to pytanie po zamknięciu firmy Fulltone

      Czy to koniec efektów butikowych? Założyciel JHS Pedals Josh Scott zadaje to pytanie po zamknięciu firmy Fulltone

    • TopSpecial-Zestawienia
      A Perfect Circle: przegląd ich najlepszych utworów

      A Perfect Circle: przegląd ich najlepszych utworów

      MarkStrings – przegląd strun do gitar akustycznych

      MarkStrings – przegląd strun do gitar akustycznych

      MarkStrings – przegląd strun do gitar elektrycznych

      MarkStrings – przegląd strun do gitar elektrycznych

      20 najlepszych gitarowych albumów 2022 roku!

      20 najlepszych gitarowych albumów 2022 roku!

    • TopVintage
      Gibson Jimi Hendrix Signature Stratocaster - najdziwniejszy pomysł w historii gitary?

      Gibson Jimi Hendrix Signature Stratocaster - najdziwniejszy pomysł w historii gitary?

      Fender Bassman - żywa legenda

      Fender Bassman - żywa legenda

      TopVintage: Fender Stratocaster i Yngwie Malmsteen

      TopVintage: Fender Stratocaster i Yngwie Malmsteen

      TopVintage: Ibanez JS1000

      TopVintage: Ibanez JS1000

  • Narzędzia
    • Słownik Gitarzysty
    • Transpozycja, czyli jak zmienić tonację dowolnego utworu?
    • Tuner Do Strojenia
    • Metronom
    • Wyszukiwarka Tabulatur
    • Generator Akordów
  • Firmy
    • Marki
    • Arcade Audio
    • FX Music
    • Konsbud-Audio
    • Lauda Audio
    • Riff
    • Sound Service
    • Yamaha
    • Zibi
  • Tygodnik
    • Redakcja
  • +dodaj newsa
Frontside. Zmartwychwstanie z impetem

Frontside. Zmartwychwstanie z impetem

23 listopada 2018 Jakub Milszewski | TopGuitar 1173

fot. Grzegorz Szafruga

Przeczytaj również

Tygodnik 06/2023 (238)
Tygodnik 06/2023 (238)
Powrót Banity. Wywiad z Demonem i Daronem z zespołu Frontside
Powrót Banity. Wywiad z Demonem i Daronem z zespołu Frontside

Po dwóch zaskakujących płytach, na których Frontside, legenda rodzimego metalcore, poszli w zdecydowanie lżejsze tony, zespół powrócił z impetem. „Zmartwychwstanie”, pierwszy od trzech lat album kwintetu, to ta sama furia i ogień, co przed laty. O świętowaniu dwudziestolecia, nowej energii, ulubionych gitarach i o tym, dlaczego z metalu nie da się żyć, rozmawiamy z założycielem kapeli, gitarzystą Mariuszem „Demonem” Dzwonkiem.

Demon, fot. Grzegorz Szafruga

Jakub Milszewski: Dla wielu fanów Frontside najważniejszą informacją dotyczącą nowej płyty „Zmartwychwstanie” jest fakt, że wróciliście do swojego starego stylu. Nowy album to metal, z jakiego byliście znani, zanim nagraliście dwie hardrockowe płyty. Jak to się stało, że wróciliście do macierzy? Hardrockowy eksperyment uznaliście za nieudany?

Mariusz „Demon” Dzwonek: Nie. Po dwudziestu latach grania, po sześciu płytach i kilku demówkach stwierdziliśmy, że fajnie byłoby podsumować ten okres czymś wyjątkowym. Mogliśmy zrobić trasę z okazji dwudziestolecia, mogliśmy zrobić płytę „The Best of…”, mogliśmy nagrać album z coverami, jakieś remiksy. Ale najbardziej szalonym pomysłem wydało nam się zrealizowanie naszych marzeń związanych z muzyką hardrockową, bo jesteśmy jej fanami, a nigdy nie mieliśmy okazji – czy to we Frontside, czy w pobocznych projektach – jej grać. Kochamy hard rock, kochamy heavy metal, moja cała przygoda muzyczna zaczęła się m.in. od Iron Maiden, więc tego typu granie cały czas nam towarzyszyło. Postanowiliśmy zrealizować ten szalony pomysł – dwie płyty na dwudziestolecie, w sumie dwadzieścia numerów w stylistyce hardrockowej. To nie było zmęczenie materiału. To był po prostu pomysł, który mogliśmy zrealizować. Oczywiście wiedzieliśmy, że jesteśmy zdani na ostracyzm. Nie uważaliśmy, żeby to jednak było ryzyko, które trzeba brać pod uwagę, bo po pierwsze nie utrzymujemy się z grania, po drugie nie jest to nawet jakieś ważne źródło naszego dochodu. Nic nie musimy – nie jesteśmy zobowiązani kontraktem.

Czyli od samego początku wiedzieliście, że po tych dwóch płytach wracacie do starej stylistyki?

Nie, to nigdy nie jest tak, że planujemy coś z ogromnym wyprzedzeniem. W tamtym czasie, kiedy pisaliśmy te dwadzieścia numerów w stylistyce hardrockowej, po prostu chcieliśmy to zrobić. Nie wiedzieliśmy jednak, w którą stronę pójdziemy dalej. Mogło się to skończyć na płycie ultra deathmetalowej, na speedmetalowej… W momencie, kiedy kończysz jedną płytę, nie jest naturalną rzeczą myśleć o kolejnej. Każda muzyka ma swój czas. Kiedy robiliśmy hard rock, to myśleliśmy o hard rocku, kiedy pracowaliśmy nad „Zniszczyć wszystko”, ja akurat robiłem też taki materiał totalnie delikatny, który nigdy nie ujrzał światła dziennego. To nie przeszkadza. Jak jest wena, to jest wena. Robi się po prostu to, co wychodzi z człowieka. Postanawiasz to rejestrować, wydawać lub nie. Nie jestem w stanie dzisiaj zaplanować, że za dziesięć lat zrobię płytę grindcore’ową i będzie to czternasta w kolejności płyta Frontisde.

Frontside, fot. Grzegorz Szafruga

Praca nad tymi dwoma hardrockowymi płytami pozwoliła wam na otwarcie się na nowe elementy i inspiracje na nowym albumie?

Mamy dość szerokie spektrum inspiracji – nie zamykamy się tylko na muzykę gitarową. Oprócz ciężkiego metalu w naszych odtwarzaczach przewija się mnóstwo innej różnej muzy. Natomiast gdybym szukał usprawiedliwienia na to, co zrobiliśmy, to powiedziałbym, że tak, po raz kolejny udowodniłem sobie, że mogę wszystko. I nie muszę zmieniać członków w zespole, po raz kolejny możemy mieć ten sam kolektyw i robić wspólnie to, co nam się podoba. Ortodoksyjni fani nie byli zadowoleni z tych dwóch krążków, ale trzeba uczciwie powiedzieć, że otworzyły nam one wiele drzwi. Zaczęliśmy się pojawiać w mediach, w których wcześniej nie mieliśmy możliwości prezentacji Frontside, pojawiliśmy się na antenie radiowej, klipy leciały w telewizji. To było ciekawe doświadczenie. Po raz kolejny otwieraliśmy te same drzwi, które otwieraliśmy przez wiele lat grania ciężkiej muzy. Teraz, po prawie trzech latach od nagrania płyty „Prawie martwy”, dochodzę do wniosku, że był to rodzaj swoistej terapii. Jako zespół Frontside, który gra ciężką deathcore’ową czy metalcore’ową muzykę, potrzebowaliśmy jej, bo poczuliśmy te same bodźce, jakie pomogły nam stworzyć „Zmartwychwstanie”.

Kiedy zaczęliście pracować nad „Zmartwychwstaniem”? W jaki sposób powstawał ten materiał?

U nas zawsze wygląda to tak, że ja przynoszę główne pomysły, potem razem ogrywamy, aranżujemy, aż do momentu, kiedy wszyscy są zadowoleni. Następnie każdy ma moment na opracowanie swoich partii. W przypadku bębniarza wiadomo, że chodzi o przejścia, smaczki itd., Daron robi swoje solówki, dorabiamy jakieś harmonie w gitarach i tak dalej, a na końcu dochodzi wokal. Nie potrafię natomiast powiedzieć, kiedy zaczęliśmy pracę nad „Zmartwychwstaniem”. Od momentu, kiedy zniknęliśmy ze sceny, przestaliśmy grać koncerty, odwołaliśmy sztuki, które były zabukowane, nie spotykaliśmy się w komplecie, żeby pogadać o muzie. Widywaliśmy się jedynie od czasu do czasu przy okazji koncertów znajomych albo kapel, które chcieliśmy zobaczyć na żywo. Ja mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że przez jakieś dwa lata nie grałem w ogóle na gitarze. Zawiesiłem ją na kołku, nawet nie miałem odcisków na palcach. Nie miałem na to czasu. To był moment, w którym faktycznie nic się nie działo. Natomiast w pewnym momencie przyszła chwila, kiedy siadając przed telewizorem, brałem gitarę i coś brzdąkałem, potem siadałem przed komputerem, potem zainstalowałem program do nagrywania gitar… Powoli coś zaczęło kiełkować. W komplecie spotkaliśmy się na próbach pod koniec 2017. Wtedy był już jakiś kolektyw, była myśl, że może byśmy wrócili, coś zrobili, że mamy jakieś pomysły, więc może pograjmy. Zaczęliśmy grać próby i coś się zaczęło krystalizować.

Frontside – „Zmartwychwstanie”

Czy przez te dwa lata, kiedy twoja gitara kurzyła się w kącie, było ryzyko, że Frontside przestanie istnieć na dobre i nigdy już nie wróci do studia ani na sceny? Braliście to pod uwagę?

Było takie ryzyko. Opłacaliśmy przez ten czas naszą kanciapę – to było jedyne spoiwo, przez które można było powiedzieć, że chcemy wrócić. Z drugiej jednak strony można też stwierdzić, że opłacaliśmy ją, bo nie mamy gdzie trzymać gratów. Nie było jednak żadnych rozmów, planów reaktywacji, zagrania koncertu, odświeżenia kontaktu, stworzenia tego samego ognia, jaki był na próbach za małolata. Nie myśleliśmy o tym, że będziemy wydawać powtórnie albumy, jak w przypadku boksu „Broń masowego rażenia”, nie było planów nagrania nowej płyty. Wszyscy zajmowali się swoimi sprawami, jedni pracą, drudzy życiem. Porozjeżdżaliśmy się. Daron wyprowadził się do Warszawy, w sumie tylko Wojtek został na miejscu. Toma jest bardzo zajęty agencją koncertową, ja też moimi studiami tatuażu Rock’n’Roll. To nie był odpowiedni czas, żeby się poświęcać muzyce. Po ostatnich koncertach, jakie udało nam się zagrać, doszliśmy do wniosku, że albo dajemy z siebie 100% i wszyscy po równo, albo nie ma sensu tego robić. Kiedy ktoś odpada z kolektywu, wszystko się sypie. To był dla nas intensywny czas – wyszły dwie płyty, było sporo koncertów, a do tego jeszcze normalne życie. Przyszedł moment przesilenia – stwierdziliśmy, że po co się wygłupiać, jeśli nie dajemy z siebie maksa. Lepiej odpocząć. Ten odpoczynek zajął nam prawie trzy lata.

Tego lata zagraliście kilka pierwszych festiwalowych koncertów po przerwie. Widzieliście, jak reaguje publiczność – pod sceną macie tłumy, ludzie znają wasze piosenki, razem z wami śpiewają wasze teksty, machają głowami, bawią się. Macie poczucie, że przez te dwadzieścia pięć lat staliście się jedną z najważniejszych nazw w polskim metalu?

Nie myślę o tym i nie spędza mi to snu z powiek. Nie zastanawiam się nad tym, jak bardzo ważni jesteśmy na scenie. Fakt jednak należy stwierdzić: jesteśmy chyba jedynym tak popularnym zespołem na polskiej scenie, który pokusił się o pogodzenie kilku gatunków. Wywodzimy się ze sceny hardcore punk, w pewnym momencie zwróciliśmy się w stronę metalu, a było to już prawie dwadzieścia lat temu. Zaczęliśmy łączyć metal z hardcore, elementami punka, były też nawet jakieś funkowe, rapowe rzeczy, które nas swojego czasu inspirowały. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych mieliśmy już stałą strukturę zespołu i obrany kierunek. W tę stronę szliśmy. Łączyliśmy nurty metalu, co dało nam jakąś hybrydę, którą nazywa się teraz deathcore, metalcore, wcześniej mówiło się też o crossover. Na pewno jesteśmy zespołem, który działa na dużą skalę i utrzymuje się na rynku. Cieszymy się, że od 1993 roku udaje nam się z większymi lub mniejszymi przerwami na tym rynku być, wydać trochę płyt, pojeździć po kraju i troszeczkę poza granicami. Jest to miłe. Teraz wróciliśmy, zagraliśmy cztery festiwale, zostaliśmy świetnie przyjęci. Nie czujemy tej przerwy. Zeszliśmy ze sceny trzy lata temu, teraz wróciliśmy i jest tak samo zajebiście.

Toma, fot. Grzegorz Szafruga

Wiem, że będąc osobiście zaangażowanym w powstawanie danej płyty nie da się jej na chłodno ocenić, ale mimo wszystko spróbujmy: jak byś opisał „Zmartwychwstanie”? Co byś o tej płycie powiedział? Jak ona się ma do reszty waszego katalogu?

Obcowałem z tą muzyką przez ostatnie pół roku, więc będzie to bardzo trudne. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o te nasze ciężkie albumy to będzie to płyta, która brzmi najbardziej selektywnie. Jest najbardziej przejrzysta, ale nie traci na tym brzmieniowy impet uderzenia, bo to chyba nasz najcięższy materiał w warstwie muzycznej, tekstowej, ale także brzmieniowo. Bębny mają potężny sound, gitary mają zachowany charakter, spokojnie przy pomocy dźwięku możemy zademonstrować słuchaczowi brutalność. Nie wiem, gdzie bym umiejscowił tę płytę – może bezpośrednio po „Zniszczyć wszystko”? Na pewno jest to też nasz najmniej melodyjny album, nie pojawiają się zupełnie melodyjne wokale. To jakieś novum, którego nie było na żadnym krążku dotychczas. „Zmartwychwstanie” to album metalowy. Ktoś powie, że metalcore’owy, ktoś, że deathcore’owy, nie mnie bawić się etykietami. Jest to natomiast od początku do końca spójny album. Są na nim mocne numery, nad którymi bardzo długo pracowaliśmy.

Ja znalazłem tam sporo świadomych lub nie nawiązań do poprzednich płyt Frontside. Kiedy słucham poszczególnych numerów ze „Zmartwychwstania” przypominają mi się inne, starsze.

Kiedy z zaczęliśmy pracę nad tym albumem i pojawiły się pierwsze pomysły, wyszliśmy z Daronem z założenia, że chcielibyśmy zrobić numery, które nie będą opierały się bezpośrednio na patencie zwrotka-refren. Jest dużo riffów, są bridge, fajne wstępy, zakończenia. Album nie jest przeładowany solówkami, ale tam, gdzie te solówki są, są na wysokim poziomie wykonawczym i kompozytorskim. Brzmieniowo to bardzo przejrzysty album. To płyta z gatunku tych, przy których chcesz gałkę przekręcać w prawo – z tego jestem bardzo zadowolony. Muzyka przy rozkręconej głośności nie traci na jakości i przejrzystości. Oczywiście jest tam zachowany charakter moich riffów. Piszę je od ponad dwudziestu lat, więc pewnie mam jakiś patent zaczerpnięty z zespołów, którymi się zawsze inspirowałem – i to słychać. Na pewno niespodzianką było to, jakie numery napisaliśmy na płyty „Sprawa jest osobista” i „Prawie martwy”, ale tutaj można rozpoznać od razu co to za zespół.

Daron, fot. Grzegorz Szafruga

Gdzie nagrywaliście płytę?

Nagrywaliśmy album w Zed Studio z Tomkiem Zalewskim. To człowiek, z którym nagrywaliśmy nasze ostatnie trzy płyty, który miksował też „Teorię konspiracji”. Współpraca nam się bardzo dobrze układa, a to bardzo ważne, żeby załapać flow z realizatorem i żeby on wiedział, o co czasem zadufanemu w sobie artyście chodzi, czy aby nie ubzdurał sobie za dużo i czy jest to do zrealizowania. Z Zedem mamy bardzo fajny lot.

Kiedy odpalają się pierwsze akordy „Zmartwychwstania”, to od razu wiadomo, że to Frontside i Zed.

Tak, bo mamy jakiś swój patent na brzmienie, zaczerpnięty zresztą z muzy hardrockowej. Ten kanon został stworzony przez AC/DC, może przez jakiś inny zespół, który tworzył w tamtych latach. Chodzi o realizacyjne usytuowanie wokalu i perkusji w miksie bardzo z przodu. U nas cała agresja nie opiera się jak w większości zespołów metalowych na gitarach, które są wyciągnięte na wierzch, a na sile uderzenia bębna i wokalu. Podobnie dzieje się w hip-hopie, oczywiście na innych parametrach herzowych, ale u nas już w przypadku „Zniszczyć wszystko” tak to działało.

Żeby móc wokale i perkusję wysunąć w miksie do przodu trzeba mieć do tego odpowiednich wykonawców. Przy wokalach Aumana słuchacz się nie nudzi, nawet jeśli nie ma melodyjnych partii, bo i tak pozostają różnorodne.

To już kwestia naszego podejścia do muzy. A ono wynika z tego, jakie mieliśmy założenia podczas pisania. Nie możesz zakładać, że uzyskasz okrutne pier***ięcie, grając cały czas blasty, bo z blastów nie wyciągniesz uderzenia. Łatwiej je osiągnąć z wolniejszych partii. Jeżeli w materiale masz momenty, w których możesz coś takiego ukręcić, to automatycznie wiesz jakiego brzmienia potrzebujesz do bębna i jak usytuować wokal w tym kawałku. To się u nas nie zmieniło – agresja u nas nie wynika z prędkości, choć wielu metali twierdzi, że w takiej muzyce prędkość równa się agresja. Ja się nigdy z tym nie zgodzę.

Auman, fot. Grzegorz Szafruga

Na czym nagrywałeś w studiu?

Od lat używam gitar od Marka Witkowskiego. W ubiegłym roku zaopatrzyłem się u niego w kolejną gitarę. Zauważyliśmy, że kiedy używam ich do kładzenia podstawowych śladów gitar prowadzących i sprawdzamy pasmo przenoszenia do obróbki, to te instrumenty od Marka mają największe pasmo. To się nie zmienia od lat. Przy różnych partiach gitar solowych, zagrywkach, układaniu harmonii, używamy wielu gitar. W przypadku „Zmartwychwstania” używaliśmy tych od Witkowskiego, ale też Ibanezów, na których gra Daron. Wszystkie ozdobniki, dogryweczki szły na tych Ibanezach. W domu mam gitary, które wiszą na kołkach, a których używaliśmy do nagrywania płyt „Prawie martwy” i „Sprawa jest osobista”, czyli choćby Fendera Stratocastera. Na tamtych albumach były numery w całości zagrane na fenderze, łącznie z solówkami, bo wiadomo, że to najfajniejsza szklaneczka i ciepłe brzmienie przystawek. Mam też gibsona, mam gitary Mayones. Jest to więc zaplecze, do którego można sięgnąć. W domu do nagrywek używam wygodnej dla mnie gitary BC Rich Virgo i cała ta płyta powstała praktycznie na tej gitarze. Jeśli chodzi o wzmacniacz, to w domu mam Randalla V2, natomiast w studiu pracowaliśmy na Englu, podobnie jak w przypadku trzech ostatnich krążków. To bardzo uniwersalny, miękki piec, fajnie reaguje, ma bardzo mocne brzmienie i duże pasmo. Nie trzeba mocno rozkręcać gainu, żeby mieć mięsisty sound.

Powiedz coś więcej o gitarze od Marka Witkowskiego. Ja ciebie kojarzę z BC Richem.

Wiele osób tak to widzi, bo jest to replika gibsona z 1968 albo 1978 roku, klasyczna V-ka, ale główkę ma stylizowaną na BC Richa. To czarna gitara, pochlapana krwią. Teraz zrobiłem replikę Bernie Rico Jr., też V-ka, czyli diabelski kształt, ale tym razem biała, choć również pochlapana na czerwono krwią. Te gitary mają najszersze pasmo, jeśli chodzi o nagrania we Frontside. Kiedy walniesz chwyt i zobaczysz na kompie w programie wykres, zobaczysz, że masz do dyspozycji najwięcej herzów. W różnych innych gitarach wygląda to kiepsko, bo zazwyczaj dają sygnał w kształcie „U” – najwięcej dołu i góry. A w gitarach to, co powinno być treścią, to środek. On powinien być najważniejszy. Gitary Witkowskiego mają ten odpowiedni dla nas środek.

Na koncerty zabierasz ten sam zestaw?

Na scenę też tylko Witkowski. Nie zabieram teraz niczego innego. Bardzo dobrze czuję się z V-ką. Nie są to natomiast gitary wygodne do grania w domu. Można grać na stojąco, ale w domu lepiej przecież siedzieć przed telewizorem, a kiedy coś piszesz czy nagrywasz, granie na stojąco jest niewygodne. Ale na scenie bardzo dobrze się z tymi gitarami czuję. Zakładam, że będę grał wyłącznie na nich.

Nowak, fot. Grzegorz Szafruga

A propos koncertów – przed wami Knock Out tour. Jak zmieścić 25 lat grania w jednej setliście?

Nie da się! Myślę, że my i Decapitated będziemy mieli na scenie po około godzinie. Teraz wyszła nasza dziewiąta płyta, jeśli dodać do tego demówki to pewnie będzie około dwustu kawałków w naszej historii. Nie da się wszystkiego upchnąć. Będziemy się natomiast starali grać rzeczy, które będą nas cieszyć na scenie. Nie jestem zwolennikiem grania tego, co jest najtrudniejsze. Musiałbym mieć gitarę pod szyją, żeby je fajnie zagrać, a nie o to chodzi. Postawimy raczej na show. Setlista będzie zawierała numery, które będą rozpoznawalne, ale jednocześnie będą dawały nam moc i będzie nam się je fajnie prezentowało na żywo. Myślę, że do setu dorzucimy łącznie cztery numery z nowej płyty. To będzie novum, bo nigdy tak nie robiliśmy – zazwyczaj dochodził jeden, góra dwa nowe kawałki z nowego materiału.

Ale w repertuarze macie sporo numerów, bez których przeciętny fan nie wyobraża sobie koncertu Frontside. Nawet jeśli spojrzeć na te płyty hardrockowe, to jest tam „Legenda”. A do tego starsze „Moje ostatnie tchnienie”, „Wspomnienia jak relikwie”, „Bóg stworzył Szatana”, „Wybraniec” i parę innych…

Myślę, że akurat z tych dwóch hardrockowych płyt podczas tej trasy nie będziemy grać żadnych kawałków. Rozważamy połączenie kilku numerów, żeby je zaprezentować, ale nie w całości. Być może więc zrobimy jakiś medley, ale tego jeszcze nie wiemy – nie zaczęliśmy jeszcze prób. Przed nami dopiero nakręcenie klipu, potem dopiero próby. Jeszcze trochę czasu mamy. Na pewno te koncerty nie będą nudne, każdy coś znajdzie dla siebie. Nie może się obyć bez tych naszych przebojów, więc na pewno będą.

Zdradzisz, do którego kawałka powstanie klip?

Będziemy robić klip do „Krew, ogień, śmierć”. To w zasadzie jest pierwszy singiel, bo „Bez przebaczenia”, który wrzuciliśmy do sieci przed tygodniem nie traktujemy jak singiel, a raczej jako informację: wracamy, tak to teraz brzmi i wygląda.

Jeśli mówisz, że „Krew, ogień, śmierć” to pierwszy singiel, to oznacza, że będą też kolejne?

Wszystko zależy od tego, czy pojawi nam się bardzo fajny pomysł na klip, bo nie chodzi o to, żeby robić to na siłę. Jak będzie, to będziemy kręcić i jakoś to ludziom prezentować. Póki co mamy zaplanowany czas do końca roku. Musimy zrobić klip i jedziemy na trasę, ale zobaczymy jak się poukładają nasze prywatne kalendarze potem. Jeśli pojawią się jakieś kolejne koncerty, to będziemy je promować kolejnym klipem.

Wspomniałeś wcześniej o tym, że nie żyjecie z muzyki. Prawdopodobnie jesteście największym w Polsce zespołem metalowym…

… z tych, którym się nie udało (śmiech).

No właśnie. Jak wygląda Frontside od strony biznesowej? Nie żyjecie z tego, ale jesteście zbyt dużym zespołem, żeby funkcjonować na zasadach garażowych.

Do niedawna jedynym członkiem zespołu, który nie pracował, był Wojtek, ale to się zmieniło w zeszłym roku. Jak się pewnie orientujesz Toma stoi na czele agencji koncertowej Knock Out, więc możesz sobie wyobrazić jak wygląda jego praca – jest związana z muzyką, ale jego zarobki nie są oparte na zespole Frontside. Daron ma stałą pracę, Auman też od kilku lat, ja z kolei prowadzę wespół z byłym wokalistą Frontside Astkiem Rock’n’Roll Tattoo. Mamy sześć salonów w całej Polsce, więc jest co robić. Trzeba jeździć od miasta do miasta, my zajmujemy się marketingiem, co zajmuje trochę czasu. W międzyczasie pojawiłem się też w telewizji w programie „Druga twarz” w charakterze eksperta od modyfikacji ciała i tatuażu. Oprócz tego przecież rodziny, dziewczyny, śluby, rozwody.

To nie komplikuje logistyki zespołowej?

Zawsze komplikowało. Ale z własnej wygody nie postawiliśmy wszystkiego na jedną kartę – nikt z nas się nie zwolnił, nie rzucił roboty, nie wziął kredytu pod to, żeby robić karierę i jeździć po Europie. Czasy są, jakie są – nikt nie da gwarancji, że zrobisz karierę, że zespół się sprzeda, że zarobisz jakieś pieniądze, a życie można sobie spaprać w bardzo prosty sposób. Wolimy rozważnie prowadzić karierę. Muzyka nie jest w życiu najważniejsza, choć oczywiście dla mnie jest ważna, bo towarzyszy mi od młodzieńczych lat. To ważny element mojego życia, ale nigdy nie zdołałem postawić na nią. Od kiedy skończyłem osiemnaście lat, pracowałem na stałe – na początku na przykład w drukarni. To zawsze był problem, bo kiedy brakowało urlopu, trzeba było prosić o urlop bezpłatny. Kiedy jechaliśmy na trasę z Behemoth, kiedy jechaliśmy z Vader, kiedy mieliśmy Mystic Tour, w trakcie której jeździliśmy chyba z 29 dni pod rząd. Tego urlopu zawsze brakowało, więc trzeba było brać wolne dni, potem to odrabiać. Często było tak, że po nocnym powrocie z koncertu prosto z pociągu szło się do pracy. Na ciężkiej muzyce się nie zarabia. Gdybym miał osiemnaście lat i mieszkał z mamą, to pewnie to, co zarabiam w sezonie koncertowym, by mi wystarczyło. Ale trzeba myśleć o przyszłości.

Ale jako „największy zespół, któremu się nie udało”, jesteście bardzo blisko od momentu, w którym mogłoby się finansowo udać.

Nie twierdzę, że się nie udaje finansowo. Jest to natomiast kwestia komfortu życia i oczekiwań. My od wielu lat nie dokładamy do sprzętu, zostaje nam trochę pieniędzy, ale nie da się z tego żyć. Nie możesz zaplanować rodziny, mieszkania na kredyt, opłat ubezpieczeniowych. Nie tędy droga. Jeśli mówimy o ciężkich zespołach, którym się udało, to są to te, które non stop jeżdżą, mają duże trasy, sprzedają duże ilości merchu. W taki sposób się to uda, ale nasuwa się pytanie, czy odpowiada ci taki styl życia. Mnie – niekoniecznie. Nie chcę być przywiązany do zobowiązań, które nakazują mi nagrywanie nowej płyty co dwa lata, nie chcę być przywiązany do zobowiązań, które mówią: „siedź dziesięć godzin w busie, w niewygodzie, jedz niedobrą miskę strawy, tylko po to, żeby na koncercie zarobić 300 złotych”. To nie ja.

Czy poza premierą płyty, klipu i nadchodzącą trasą koncertową, są już jakieś konkretne dalsze plany dla Frontside?

Nie. Myślę, że nie należy wybiegać dalej właśnie ze względu na te obowiązki. I tak mamy dużo do zrobienia: trzeba się zebrać na próby, na klip, zagrać te kilkanaście koncertów. Pewnie będziemy planować następne, ale raczej nie od razu po Nowym Roku. Na pewno mamy moc, mamy energię, chcemy napier**lać, więc najbliższy czas będzie dla mnie stał pod znakiem Frontside.

  • Tags
  • demon
  • Frontside
  • interview
  • metalcore
  • wywiad
  • Zmartwychwstanie

Udostępnij:

Facebook Twitter LinkedIn Pinterest
Next article Produkty RockCare Work Bench – mata, podprórka gryfu oraz zestaw
Previous article Paul Landers i jego Tech 21 Fly Rig PL1

Jakub Milszewski | TopGuitar

INNE

Fenomenalny rock and roll Ike'a i Tiny Turner z programów The Midnight Special Artykuły o artystach
26 maja 2023

Fenomenalny rock and roll Ike'a i Tiny Turner z programów The Midnight Special

Keith Richards o AC/DC: "To nie są dwie gitary, staje się ich pięć, sześć, dziesięć!" Artykuły o artystach
25 maja 2023

Keith Richards o AC/DC: "To nie są dwie gitary, staje się ich pięć, sześć, dziesięć!"

Tina Turner, "Private Dancer" i "drugie najbrzydsze gitarowe solo na świecie" Artykuły o artystach
25 maja 2023

Tina Turner, "Private Dancer" i "drugie najbrzydsze gitarowe solo na świecie"

Ozzy Osbourne o tym, jak zespół Black Sabbath poszedł do kina na "Egzorcystę": "Byliśmy przerażeni!" Artykuły o artystach
24 maja 2023

Ozzy Osbourne o tym, jak zespół Black Sabbath poszedł do kina na "Egzorcystę": "Byliśmy przerażeni!"

Dave Matthews o jednej ze swoich inspiracji: "Lubiłem oglądać Roberta Frippa i to, jak grał" Artykuły o artystach
23 maja 2023

Dave Matthews o jednej ze swoich inspiracji: "Lubiłem oglądać Roberta Frippa i to, jak grał"

Barytonowa siódemka i ponure walczyki - wywiad z Danielem Keslerem z zespołów Redemptor i Only Sons Artyści
23 maja 2023

Barytonowa siódemka i ponure walczyki - wywiad z Danielem Keslerem z zespołów Redemptor i Only Sons

Tajemnicze spotkanie na szczycie Briana Maya i Tony'ego Iommiego Artykuły o artystach
21 maja 2023

Tajemnicze spotkanie na szczycie Briana Maya i Tony'ego Iommiego

Joe Bonamassa o brzmieniu: "Nie potrzebujesz Dumble'a, nie potrzebujesz Les Paula '59" Artykuły o artystach
21 maja 2023

Joe Bonamassa o brzmieniu: "Nie potrzebujesz Dumble'a, nie potrzebujesz Les Paula '59"

Cholerna prawda, czyli wywiad z Lee-lą Baum, liderką zespołu The Damn Truth Artyści
19 maja 2023

Cholerna prawda, czyli wywiad z Lee-lą Baum, liderką zespołu The Damn Truth

Facebook Comments

Bądź z nami w kontakcie
Najnowsze artykuły
26 maja 21:32
Po godzinach

Ciekawostki z riderów rockowych gwiazd

26 maja 15:57
Newsy

Casino, Broadway i Sheraton – nowe wersje klasycznych gitar w ofercie Epiphone

26 maja 9:34
Artyści

Fenomenalny rock and roll Ike’a i Tiny Turner z programów The Midnight Special

25 maja 19:53
Artyści

Keith Richards o AC/DC: „To nie są dwie gitary, staje się ich pięć, sześć, dziesięć!”

25 maja 12:08
Testy

Blackstar Dept. 10 AMPED 2 – królestwo przesterów

25 maja 9:25
Artyści

Tina Turner, „Private Dancer” i „drugie najbrzydsze gitarowe solo na świecie”

24 maja 20:32
Imprezy

W Royal Albert Hall odbyły się dwa wyprzedane koncerty pamięci Jeffa Becka

24 maja 10:08
Artyści

Ozzy Osbourne o tym, jak zespół Black Sabbath poszedł do kina na „Egzorcystę”: „Byliśmy przerażeni!”

24 maja 8:36
TopVideo

Porywająca solówka Marka Radulego w utworze „Comfortably Numb”

23 maja 21:01
Artyści

Dave Matthews o jednej ze swoich inspiracji: „Lubiłem oglądać Roberta Frippa i to, jak grał”

23 maja 13:12
Newsy

NARCISSUS – nowy efekt gitarowy marki JOYO

23 maja 9:51
Artyści

Barytonowa siódemka i ponure walczyki – wywiad z Danielem Keslerem z zespołów Redemptor i Only Sons

22 maja 10:13
Newsy

Nicke Andersson z The Hellacopters i jego wzmacniacze Orange

22 maja 8:39
TopVideo

Ben Eunson gra „Giant Steps” w oryginalnym tempie 340 BPM

22 maja 0:30
Tygodnik

Tygodnik 18-19/2023 (250-251)

Losowe artykuły
Steve Lukather – wywiad z gitarzystą Toto

Steve Lukather – wywiad z gitarzystą Toto

School of Metal Clinic Tour 2015 – relacja

School of Metal Clinic Tour 2015 – relacja

Albert Kokoszewski – wywiad z gitarzystą Riffertone

Albert Kokoszewski – wywiad z gitarzystą Riffertone

Robert Brylewski i Tomasz Świtalski – wywiad z muzykami Kryzysu

Robert Brylewski i Tomasz Świtalski – wywiad z muzykami Kryzysu

Paweł Pańta – wywiad

Paweł Pańta – wywiad

Włodzimierz Pawlik (Włodek Pawlik) - wywiad

Włodzimierz Pawlik (Włodek Pawlik) - wywiad

Warwick Streamer LX 4 Nirvana Black OFC – test gitary basowej  z wyróżnieniem „Sprzęt na Topie”

Warwick Streamer LX 4 Nirvana Black OFC – test gitary basowej z wyróżnieniem „Sprzęt na Topie”

Tanglewood TUJ5 – test ukulele

Tanglewood TUJ5 – test ukulele

Tech 21 VT Bass 500 & B112 VT – test wzmacniacza basowego z wyróżnieniem „Sprzęt na Topie”

Tech 21 VT Bass 500 & B112 VT – test wzmacniacza basowego z wyróżnieniem „Sprzęt na Topie”

RockTuner CT20 – mini-test stroika gitarowego

RockTuner CT20 – mini-test stroika gitarowego

RockBoard Club Flight Case & Club Gig Bag – mini-test pedalboardów

RockBoard Club Flight Case & Club Gig Bag – mini-test pedalboardów

Resident Audio M8 – test monitorów studyjnych

Resident Audio M8 – test monitorów studyjnych

Lag T500DCE – test gitary elektroakustycznej

Lag T500DCE – test gitary elektroakustycznej

DigiTech Luxe Detune – test efektu gitarowego  z wyróżnieniem „Sprzęt na Topie”

DigiTech Luxe Detune – test efektu gitarowego z wyróżnieniem „Sprzęt na Topie”

Cort Sunset NY – test gitary elektroklasycznej

Cort Sunset NY – test gitary elektroklasycznej

Marshall Major II – mini-test słuchawek nausznych

Marshall Major II – mini-test słuchawek nausznych

Framus Legacy Series Grand Auditorium Cutaway i Dreadnought Cutaway - test gitar elektroakustycznych

Framus Legacy Series Grand Auditorium Cutaway i Dreadnought Cutaway - test gitar elektroakustycznych

Martin DRSGT - test gitary elektroakustycznej

Martin DRSGT - test gitary elektroakustycznej

  • Kontakt
  • Redakcja
  • Polityka prywatności
  • Back to top
© TopGuitar - Magazyn Muzyków 2005-2023. All rights reserved.
Wydawca International MUSIC Press