Zdaniem gitarzysty Aerosmith, pojawienie się w przyszłości bohaterów gitary tej klasy, co Hendrix lub Van Halen jest nierealne. Epoka mistrzów, którzy wpływali na kierunek rozwoju gitary i całkowicie zmieniali jej postrzeganie w muzyce popularnej, odeszła bezpowrotnie.
W wywiadzie opublikowanym w najnowszym wydaniu magazynu Guitarist, Joe Perry wyraził wątpliwości, czy kiedykolwiek zobaczymy jeszcze wizjonerów i innowatorów gitary elektrycznej na miarę Jimiego, czy Eddiego. Pomimo tego Joe widzi jednak, że nadal pojawiają się instrumentaliści, starający się pchnąć grę na gitarze na nowe tory.
Gdy zapytano go o opinię na temat współczesnej sceny gitarowej, Joe Perry powiedział: „Myślę, że jeszcze wiele się wydarzy, ale wątpię, że pojawi się kolejny Jimi Hendrix, Jimmy Page czy Eddie Van Halen. To były inne czasy i inna epoka.”
To byli wybitni goście, którzy wywrócili świat do góry nogami i zmienili sposób, w jaki ludzie słyszeli gitarę w naszym małym świecie. Coś takiego już się nie wydarzy
Jednocześnie Perry sądzi, że nadal jest przestrzeń dla gitarowych innowacje, ale gitarzystów mogących stać się ikonami: „Chodzi o to, że teraz jest tak wielu ludzi… Populacja wzrosła. Jest miejsce na sukces większej liczby gatunków muzyki, co jest naprawdę dobre dla osób, które chcą w ten sposób zarabiać na życie.”
Jeśli chodzi o gitarę, zawsze będzie postęp w nowych rzeczach i zawsze będą tacy, którzy kontynuują tradycję. Ale to po prostu inna sprawa