Nie, nie będzie żadnego nostalgicznego filozofowania Marcina na temat 365 dni, które minęły. Marcin po prostu zamieścił na swoich profilach w mediach społecznościowych film, będący kompilacją filmików z 2022 roku, z jego najlepszymi wykonaniami różnych utworów. I jak to zazwyczaj w jego przypadku bywa, są to wykonania brawurowe, których „nie da się odzobaczyć”.
Trzeba przyznać, że w 2022 roku o Marcinie Patrzałku faktycznie dużo było w mediach. Mówiły o nim światowe gwiazdy rocka, współpracuje z japońskim wirtuozem Ichika Nito, no i Marcin w końcu zaczął występować w Polsce. Brakowało tylko premiery pierwszej płyty, którą na razie tylko zapowiedział na ten rok.
Marcin napisał na facebookowym profilu: „Rok 2022 był chyba najlepszym rokiem w moim życiu… Dużo podróżowałem, poznałem niesamowitych ludzi, a dzięki Tobie rozwinęliśmy się wykładniczo ❤️ Dziękuję za wsparcie, oto najważniejsze wydarzenia 2022 roku!”
Rok 2022 był chyba najlepszym rokiem w moim życiu