Pablopavo to weteran naszego festiwalu. Występował w Gdyni zarówno z macierzystym Vavamuffin jak i z autorskim projektem Pablopavo i Ludziki. Po entuzjastycznych recenzjach „Poloru”, jego najnowszej płyty, na której znalazła się „Dancingowa Piosenka Miłosna”, piewca warszawskiego folkloru i niezwykły opowiadacz historii z życia wziętych, powraca na Open’era.
Coldair, czyli Tobiasz Biliński, niedawno wrócił z trwającej prawie miesiąc trasy po Stanach Zjednoczonych. Wcześniej, w ramach promocji nowego albumu „Whose Blood” koncertował w całej Europie. Wierny filozofii DIY, swoje solowy występy opiera na delikatnym współistnieniu komputerowych loopów, gitary i wokalu.
Eric Shoves Them In His Pockets twierdzą, że chcieli grać smutne piosenki a wszyły wesołe. Mieli nie być zespołem rockowym, ale jednak trochę się nim czują. Debiutancki album tego warszawskiego tria – „Walk It Off” – ukazał się jesienią ubiegłego roku, ale to chyba środek lata jest idealny na taką muzykę.
Z kolei na muzykę Hatti Vatti idealny jest również środek, ale nocy. Eklektyczna mieszanka nostalgicznych brzmień lat 80-tych, minimalistycznego drum’n’bassu aż po własną wizję footwork – tak swoją muzykę określa Hatti Vatti. Na przestrzeni zaledwie kilku miesięcy wypuścił dwa duże wydawnictwa, a jego utwór remixował sam Andy Stott. Na Open’erze towarzyszyć mu będzie Lady Katee.
Fair Weather Friend – Pamiętacie jeszcze Young Talents Stage? Ten zespół pamięta na pewno, bo dla nich było to pierwsze zetknięcie z festiwalową materią. Teraz szykują się do wydania debiutanckiego albumu (wrzesień 2014), testując na koncertach premierowy materiał i zbierając same pozytywne recenzje. Aha, nazywają się Fair Weather Friends.
mat.pras.