Chromeo, Artur Rojek, Maya Jane Coles, MØ, Jagwar Ma, Pablopavo i Ludziki, Coldair i inni dołączyli do składu Open’er Festival 2014, który odbędzie się w dniach 2-5 lipca w Gdyni. Podczas imprezy zobaczymy także m.in. Pearl Jam i Jacka White’a.
Trzy lata temu duet Chromeo wielką imprezą na Tent Stage zamykał jubileuszową edycję Open’er Festival. W tym roku powrócą do Gdyni ze swoim nowym albumem „White Women”. Płyta – jej premiera przewidziana jest na 11 maja – nie będzie rewolucją w brzmieniu, ale konsekwentną i skuteczną forma popularyzowania elektrofunku – gatunku, którego Chromeo są prawdziwymi mistrzami. Jego przebojowością właśnie zarazili kolejnych muzyków. Wśród gości na ich nowym albumie są m.in.: Solange, Ezra z Vampire Weekend oraz Toro y Moi. O przeboje w stylu „Tenderoni” czy „Don’t Turn the Lights On” jesteśmy spokojni, o koncertowa formę Chromeo także – pokazali ją kilka dni temu na Coachelli, jedyne co stoi pod znakiem zapytania, to nasza kondycja fizyczna, ale do 4 lipca mamy szanse ją poprawić.
Artur Rojek – z jednej strony ten powrót nie mógł się nie udać, z drugiej niósł ze sobą ryzyko odrzucenia i niezrozumienia, jak często bywa, gdy przyzwyczajeni, otrzymujemy coś innego niż dotychczas. A Artur Rojek swoim albumem „Składam się z ciągłych powtórzeń” dał wyraźny sygnał, że nie zamierza wracać do etapu Myslovitz, muzycznie będąc gdzieś zupełnie indziej, niż na płytach swojego byłego zespołu. Rewolucję zapowiadała „Beksa”, która błyskawicznie dała odpowiedź – Artur Rojek wraca z tarczą. Pierwsze miejsce na liście przebojów radiowej Trójki, optymistyczne recenzje albumu, wyprzedane koncerty. Wraz z producentem Bartkiem Dziedzicem stworzyli duet – podobno często ścierający się w kwestiach muzycznych – dzięki któremu otrzymaliśmy album w całości zaśpiewany po polsku, podobający się zarówno fanom alternatywy, jak i tym, których cieszy dobra piosenka pop. Czy potrzebujemy czegoś więcej, by usłyszeć Artura Rojka znowu na Open’erze?