Redakcja TopGuitar zagościła wczoraj w sali koncertowej zarządu Portu Morskiego w Gdyni na wyjątkowym koncercie Tommy’ego Emmanuela. Sala wypełniona była do ostatniego miejsca a ludzie siedzieli nawet na dostawionych krzesłach. Sam koncert trwał 3 godziny (!) i co najważniejsze, ani minuta z tego czasu się nie dłużyła. Owacje, śpiewy, doskonały nastrój, wzruszenia (Tommy śpiewał m.in. poruszającą pieśń poświęconą swojemu ojcu) i gitarowy popis sprawiający „opad szczęki” przy każdym utworze…
Wykonawców było dwóch – Adam Palma to jeden z polskich mistrzów gitary akustycznej, gra doskonale, ale jego zadanie w ten wieczór polegało jedynie na rozgrzaniu publiczności i rozbudzeniu jej apetytów przed koncertem gwiazdy. Tommy Emmanuel zaprosił go pod koniec koncertu do wspólnego wykonania kilku utworów (m.in. karkołomnej „Polki Dziadek”, dobrze znanej jako sygnał Lata z Radiem).
Tommy Emmanuel to najlepszy gitarzysta akustyczny na świecie. Australijski mistrz techniki fingestyle (fingerpicking) oraz slapping – innymi słowy: człowiek-orkiestra. Genialny wirtuoz i samouk, oddany muzyce ciałem i duszą, sercem i myślą. Rocznik 1955. Wychowywane przez muzyków dziecko, nie miało wyjścia i sięgnęło po gitarę w wieku 4 lat. Jako sześciolatek, Tommy grał już w rodzinnym zespole, a jako dziesięcioletni chłopak – przemierzał Australię z trasą koncertową. Nigdy nie uczył się w szkole muzycznej, nie czyta nut ani tabulatur. Każdy dźwięk wyłapuje słuchem, tworzy go w głowie i dłońmi przenosi na gitarowe struny. Swoją pasją i umiejętnościami, a przede wszystkim radością z gry na gitarze i miłością do muzyki, dzieli się z gitarzystami i fanami z całego świata podczas niezliczonych tourne. W jego twórczości znajdziemy ślady wielu gatunków – repertuar Tommy’ego to mikstura, której źródłem są dźwięki country, bluegrass, jazzu, bluesa, popu, a nawet flamenco, muzyki klasycznej czy muzyki Aborygenów.