26 sierpnia w gdańskim B90 stał pod znakiem Matisyahu. Amerykański artysta zagrał ciekawy koncert, dużo nowych utworów, ale też i kilka klasyków takich jak „King Without A Crown” czy „Youth”. Publiczność mimo niewielkiej obecności, bawiła się doskonale. Fani reggae czy hip-hopu otrzymali od artysty około półtorej godziny set. Koncert zakończył się wspólną zabawą na scenie, gdzie spora część publiczności dołączyła do Matthew i razem zaśpiewała na pożegnanie „One Day”. Zapraszamy do oglądania relacji zdjęciowej z tego koncertu.
Fot / Tekst: Karol „Tarakum” Makurat