Dzisiaj targi w końcu przeżyły to, na co przygotowywały się logistycznie przez cały rok – prawdziwy najazd odwiedzających. Wiadomo – sobota, dla wielu dzień wolny od pracy, od godziny 10 do 18 tłumy. To jest właśnie sól tych targów, ostatnie ogniwo, konsument, którego decyzje decydują o sukcesie lub porażce danego sprzętu. Niech żałują ci wystawcy, których zabrakło.
.
Pozwólcie w takim razie na jeszcze kilka targowych impresji w postaci zdjęć naszych fotoreporterów. Dumnie prezentują się na nich produkty branży muzycznej, bo – trzeba przyznać – sprzęt bywa równie fotogeniczny jak ludzie.