Tegoroczne Technikalia w Gdańsku po raz ponowny zaskoczyły profesjonalizmem realizacji tego wydarzenia. Impreza przez ostatnie 3 lata zmieniała się z miejsca na miejsce. Byłem na każdych i coraz lepiej to wygląda pod względem budowy wydarzenia.
Tegoroczna edycja odbyła się na Placu Zebrań Ludowych w Gdańsku i z tego co mi wiadomo zebrała ok. 15 tyś uczestników. Na koncercie głównym zobaczyliśmy takie zespoły jak Jelonek , Łąki Łan, Happysad oraz T LOVE. I co ciekawe, tutaj widać było że każdy przyszedł na inny koncert tego dnia.
Pierwszy zagrał Jelonek i jak dla mnie był to najlepszy koncert tego wieczoru. Może trochę za szybko, ponieważ nie wszyscy zdążyli wrócić z pracy czy dostać się na czas na miejsce, stąd zdecydowania najmniejsza publiczność na ich koncercie. Jelonek to zespół oparty na twórczości Michała Jelonka który na swoich skrzypcach tworzy jak zawsze genialne koncerty. Muzykę Jelonka ciężko zaszufladkować, to kawał dobrego grania na skrzypcach połączonego z klimatem metalowym. Za kontakt z publicznością Michał powinien dostać Oskara. Ale na jego koncertach stało się to już dawno standardem.
Kolejno na scenie pojawił się zespół Łaki Łan, moja styczność z ich muzyką była sporadyczna, chyba kiedyś ich widziałem na Woodstocku. Energia i dynamizm to ich cechy główne, taki funk z reggae i trochę dziwnych klimatów. Paprodziad, czyli wokalista tej kapeli to specyficzny człowiek który ma w sobie ciekawy charakter sceniczny. To co ludzie robili w pierwszych rzędach i ogólnie na całym koncercie to istne szaleństwo. Zabawa trwała od początku do końca. Tutaj już można było zauważyć że to zupełnie inny ludzie na tym koncercie, inna energia, inny klimat i czyste imprezowe szaleństwo.
Trzecim zespołem był Happysad, to kolejny przykład wymiany ludzi pod sceną. Polska kapela Rockowa nastawiona na melancholijne kawałki chwytające za serca swoich fanów. Osobiście wyrosłem z ich muzyki dobrych parę lat temu. Zawsze miło posłuchać muzyki która może kiedyś miała na mnie jakiś wpływ „Zanim Pójdę”, „Łydka”, „30 raz”. To już była godzina wieczorna i ludzie pojawiali się w ekspresowym tempie.
Ostatnim zespołem który dla Nas zagrał tego wieczoru była polska klasyka rocka czyli T. Love z Muńkiem Staszczykiem w roli głównej. I tutaj publiczność zapełniła plac zebrań Ludowych w całości. Muzyka która trafia do wielu ludzi. Ponad półtorej godzinny set w którym usłyszeliśmy cały zakres twórczości zespołu z Częstochowy.
Podsumowując to były dobre Technikalia, w moich oczach brakowało mi czegoś mocniejszego jak to było na Technikaliach 2014. Impreza organizowana przez studentów Politechniki Gdańskiej z roku na rok wygląda coraz lepiej, w następnym roku liczę na mniej zespołów, a bardziej mocniejsze klimaty. Ale co kto lubi :)
Was serdecznie zapraszam do obejrzenia mojej relacji zdjęciowej z koncertów. Przygotowaliśmy dla Was również sporą galerię zdjęć publiczności w ramach współpracy z znajomym fotografem Marcinem Brunieckim. Cała masa koncertowych kadrów i radości płynącej z fantastycznej muzyki wśród fanów.
Fot/Tekst: Karol „Tarakum” Makurat | www.facebook.com/TarakumPhotography
Fot. publiczności (część): Marcin Bruniecki
www.facebook.com/FotoBrun