(Roadrunner / Warner Music Poland)
Gitara: John 5
Bas: Sean Yseult
Jestem fanem tego wokalisty! Lubię jego metalowo-industrialne klimaty zbudowane na kanwie filmów grozy, dlatego też ucieszyło mnie pojawienie się drugiej części albumu „HellBilly”. A radość spotęgowała obecność gitarzysty Johna 5 z grupy MARYLIN MANSON.
Wkład wioślarza w ten album jest bardzo duży. Jego zmysł do budowania riffów i brzmienia przynoszą pożądane efekty, czym „HellBilly Deluxe” zdecydowanie różni się od poprzedniej płyty. Sporo tu także elementów hardcore’owych, jak w przypadku „Jesus Frankenstein”.
John 5 raczy nas krótkimi i przyjemnymi solówkami, które wprowadzają w twórczość Zombiego niespotykany do tej pory klimat – posłuchajcie „What?” czy „The Dream Factory”.
Tomek KONFI Konfederak