Właśnie ten wirtuoz stworzył podręcznik dla gitarzystów heavy metalowych. I nie przesadzam, bo weźmy do ręki płyty BLACK SABBATH i będzie wszystko jasne.
Tony Iommi nie zawiódł! Nagrał doskonały album, zdecydowanie ciekawszy od poprzednich: „Iommi” i „Dep Session”. Przez całą płytę snuje się pasmo riffów z najwyższej półki i wspaniałych solówek. Do tego – mnóstwo ciekawych melodii, które wyśpiewuje Glenn Hughes (wspaniałe Grace).
Dla gitarzystów posiadanie tego albumu to podstawa! Musicie to usłyszeć: Wasted Again czy Saviour For The Real. Doskonała propozycja genialnego gitarzysty, którą należy mieć w swoich zbiorach. O tej płycie nie można pisać, tylko ją słuchać!
Tomek „Konfi” Konfederak