Marek Jakubowicz, swoje pierwsze, jeszcze bluesowe, kroki stawiał pod okiem Leszka Cichońskiego. Później podążał już „drogą” jazzową ucząc sie od mistrzów gitary takich jak: Janusz Konefał, Suzan Weinert, Gary Wittner, Lollo Meier (gypsy swing), Przemysław Hałuszczak (gitara klasyczna) czy Bruce Saunders (Berklee College of Music). Nauka uczy pokory, ale daje też odwagę by iść swoją drogą i poszukiwać – podkreśla Marek Jakubowicz. To właśnie dzięki takim poszukiwaniom powstała jego pierwsza płyta pt. Feelings (wydana przez Multikulti). Powstała ona w wyjątkowych okolicznościach. Artystów dzieliła bowiem odległość kilku tysięcy kilometrów, więc nagrali ją przez Internet. Choć płytę „Feelings” nagrano w domowym studiu, to jakością nie ustępowała światowym produkcjom wielkich wytworni. Została uznana przez JazzWrap za jeden z najlepszych albumów jazzowych 2012 roku. Teraz chcemy pójść dalej i już nie przez Internet, a razem w studiu nagrać kolejną płytę wspólnie z naszymi przyjaciółmi z Polski, Iranu i Malezji – mówi Marek Jakubowicz.
Na nowej płycie znajdą się utwory prezentujące muzykę świata, inspirowaną różnymi stylami i kulturami. Między innymi będą utwory zagrane na gitarze strojonej na wzór perskiego instrumentu setar. Taki styl grania otwiera gitarę na całkowicie nową przestrzeń muzyczną. Inspiruje każde dotknięcie instrumentu. Będą oczywiście też inspiracje jazzowe oraz utwory wykorzystujące połączenie instrumentów klasycznych z orientalnym brzmieniem kamancheh, sitar oraz śpiewu w języku chińskim i perskim. Na płycie nie zabraknie także gitarowych niespodzianek i nawiązań do pierwszej płyty „Feelings”.