Już po raz 109 Akademia Szwedzka przyznała literacką nagrodę Nobla. Tym razem było zaskoczenie – otrzymał ją bowiem Robert Allen Zimmerman znany jako Bob Dylan.
Ta nagroda tylko potwierdza fakt, że Bob Dylan jest jednym z największych twórców muzyki rozrywkowej. Jego ponadczasowe teksty i poruszające wykonania protest-songów za zawsze wpisały się w kulturalny dorobek zachodniej cywilizacji. To wielkie słowa, ale w pełni uprawnione. 1988 Bob Dylan został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame. Wielokrotnie nominowany był do Literackiej Nagrody Nobla, otrzymał ją w końcu w 2016. W jego imieniu nagrodę odebrała Patti Smith, zaś przemówienie odczytał ówczesny ambasador USA w Szwecji Azita Raji.
Jak to ma w zwyczaju, trochę przewrotnie, ale bardziej na przekór wszystkim, którzy robią z niego wieszcza i wizjonera, Bob Dylan przyznał także, że „nigdy nie czuł się rzecznikiem swego pokolenia”.
W uzasadnieniu noblowska akademia napisała, że uhonorowano go „za stworzenie nowego wyrazu poetyckiego w ramach amerykańskiej tradycji pieśniarskiej”.
Gratulujemy!!!