W tym roku Dolly Parton została oficjalnie wprowadzona do Rock and Roll Hall of Fame. Parton początkowo odrzuciła nominację, twierdząc, że nie nagrała jeszcze żadnej rockandrollowej płyty, ale to nie przeszkodziło jej w dołaczeniu do galerii rockandrollowych sław. Teraz zapowiada solidną porcję rocka na kolejnym albumie i wielu znamienitych gości.
Okazuje się, że Dolly Parton chciałaby także aby członkowie Led Zeppelin – Jimmy Page i Robert Plant ponownie zagrali razem i to na jej albumie, który zapowiada właśnie jako rockowy. FarOut Magazine cytuje piosenkarkę: „Próbuję sprawdzić, czy Robert Plant mógłby na nim zaśpiewać. Może Jimmy Page mógłby wykonać na niej jakąś wzbogacającą partię. Nie mogę się doczekać wciągnięcia niektórych wspaniałych ludzi, dziewczyn i chłopaków, aby zaśpiewali w niektórych piosenkach. Nie jestem jeszcze na takim etapie, by dyskutować o tym, kto i co, ale zamierzam zrobić ten album”.
Nie jestem jeszcze na takim etapie, by dyskutować o tym, kto i co, ale zamierzam zrobić ten album
Jak zauważył FarOut, chyba nikt nie powiedział tego Parton, ale jeśli chcemy, by Robert Plant nie chce mieć z daną osobą nic wspólnego jest poproszenie go o zaśpiewanie 'Stairway to Heaven’, a właśnie ten utwór piosenkarka chciałaby wykorzystać do ponownego zjednoczenia Led Zeppelin. Może to być jednak trudna sprawa, zwłaszcza, że Plant zapłacił kiedyś stacjom radiowym, aby przestały grać tę piosenkę… Z drugiej strony, jeśli ktoś miałby sprawić, by Page i Plant zagrają ponownie razem, to jest to chyba jedynie Dolly Parton.
Page i Plant nie nagrywali razem od wykonania „My Bucket’s Got a Hole in It” Hanka Williamsa na wydanej w 2001 roku „Good Rockin’ Tonight: The Legacy of Sun Records”, a na scenie ostatni raz razem stali w 2007 roku na koncercie w hołdzie Ahmetowi Ertegenowi.