Gitarzysta Alice In Chains, Jerry Cantrell oświadczył właśnie, że zakończył nagrania swojego solowgo albumu. O rozpoczęciu prac nad płytą dowiedzieliśmy się wiosną 2020.
Cantrell właśnie opublikował na swoim Instagramie taką krótką informację: „Skończyłem swój album dziś wieczorem, dokładnie rok od momentu, kiedy zaczęliśmy go nagrywać. Co za szalona podróż … ona zawsze taka jest. Wyczekujcie chwili, kiedy wypuścimy te nagrania, by trafiły wprost do waszych uszu.”
Alice In Chains zwolniło obroty po trasie koncertowej w 2018 roku („Rainier Fog”) i to właśnie ten czas wykorzystał Cantrell na zrealizowanie solowego projektu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Rok temu tak mówił w telewizji: „Kiedy jestem z Alice, to jestem z Alice. Zabiera to wówczas większość mojego czasu. W tym roku robimy sobie jednak małą przerwę, więc… jeśli lubisz jakąkolwiek moją solową aktywność, w którą byłem zaangażowany, albo po prostu lubisz dokonania Alice, jestem przekonany, że mógłbyś polubić także ten materiał”.
Jeśli lubisz jakąkolwiek moją solową aktywność w którą byłem zaangażowany, albo po prostu dokonania Alice, jestem przekonany, że mógłbyś polubić także ten materiał
Nadchodząca płyta będzie pierwszym podejściem Cantrella do solowej twórczości od czasu albumu „Degradation Trip” z 2002 roku. To już prawie 20 lat! Przypominamy tę płytę poniżej.