Prawie trzy tygodnie po tym, jak Aerosmith ogłosił, że wokalista Steven Tyler wrócił na odwyk, a koncerty w Las Vegas w czerwcu i lipcu zostały odwołane, Joe Perry Project ogłosił daty trasy koncertowej po Ameryce Północnej.
Nic w tym dziwnego, bo Joe Perry Project od dekad funkcjonuje jako „wypełniacz” dla gitarzysty, kiedy z różnych powodów nie gra ze swoim podstawowym zespołem. Projekt powstał już w 1979 – po opuszczeniu Aerosmith Joe kompletował własny skład, a debiutancką płytę „Let The Music Do The Talking” wydał w 1980. Był to zarazem największy sukces tego projektu – sprzedano ponad 250 000 płyt. Joe wrócił do Aerosmith, który od 1986 roku w końcu wystrzelił komercyjnie tak, jak na to zasługiwał.
Joe Perry Project zrealizował trzy albumy: „Let the Music Do the Talking” (1980), „I’ve Got the Rock & Rolls Again” (1981), „Once a Rocker, Always a Rocker” (1983). Jako artysta solowy Perry wydał cztery albumy: „Joe Perry” (2005), „Have Guitar, Will Travel” (2009), „Joe Perry’s Merry Christmas” (2014) i „Sweetzerland Manifesto” (2018).
Koncerty grupy Perry’ego odbędą się w lipcu w Hampton, Bostonie (na tym koncercie gościem specjalnym będzie ZZ Top) i Atlantic City. Na koncertach, oprócz oryginalnych piosenek zespołu, gitarzysta wykona również utwory Aerosmith, no bo dlaczego nie?
Jeśli chodzi o Aerosmith, to wrześniowe, listopadowe i grudniowe terminy koncertów pozostają bez zmian.
Wyświetl ten post na Instagramie