Gdyby zebrać fanów wokalistki i songwriterki Lizzy McAlpine, brytyjskiego wokalisty i multiinstrumentalisty Jacoba Colliera oraz Johna Mayera, otrzymalibyśmy całkiem sporą gromadkę. Między innymi dlatego wspólne wykonanie utworu przez tę trójkę artystów jest warte odnotowania. Młodość łączy tu siły ze średnim pokoleniem, a efekt jest bardzo pozytywny.
Ta niespodzianka dla fanów miała miejsce podczas koncertu Lizzy McAlpine w słynnym klubie Troubadour (Los Angeles) 7 października. Wówczas to na scenie dołączyli do niej Jacob Collier (u którego właśnie pojawiła się gościnnie Lizzy by wykonać jego „Never Gonna Be Alone”), ale także John Mayer. Po raz pierwszy singiel z 2022 roku został wykonany na żywo i wyszło to całkiem sympatycznie.
Jak można zauważyć, podczas gdy McAlpine i Collier grali na gitarach akustycznych, Mayer użył swojego 'relica’ czyli Charvela Custom Shop San Dimas.
Jacob Collier napisał o tym utworze: „Po osiemnastu miesiącach na FaceTime i wirtualnej współpracy, dostaliśmy możliwość zagrania tej piosenki w realu!”