Matt Heafy z Trivium niedawno gościł w The Jasta Show, prowadzonym przez frontmana Hatebreed, Jameya Jasta i dowiedzieliśmy się nieco więcej o jego japońskim projekcie, nad którym pracuje z Ihsahnem.
Heafy: „Podczas tego lockdownu udało mi się w końcu ukończyć moją black metalową płytę z Ihsahnem z Emperora. Produkuje i współpisze ją ze mną przez około 11 lat i ostatecznie album wychodzi w połowie przyszłego roku, co powinno być zabawne. Tak naprawdę nie ma zespołu, który pisze o japońskim folklorze, bogach i boginiach Shinto i fikcyjnych opowieściach o japońskiej historii. Zmieniłem więc nazwę zespołu na Ibaraki, co w rzeczywistości jest maskotką Trivium, a cały projekt jest w stylu japońskim. Grafika, teksty, właściwie śpiewam po japońsku, Ishahn jest na płycie, Nergal też jest na płycie.”
Zmieniłem więc nazwę zespołu na Ibaraki, co w rzeczywistości jest maskotką Trivium, a cały projekt jest w stylu japońskim. Grafika, teksty, właściwie śpiewam po japońsku, Ishahn jest na płycie, Nergal też jest na płycie
Oto, co powiedział o utworze „Feast Of Fire”, który wypuścił ostatnio pod szyldem Trivium: „Miałem słowa do 'Feast Of Fire’ napisane na mojej liście notatek do pomysłów na teksty, które zawsze staram się zgromadzić przed nagraniem. To brakujący fragment historii, który staraliśmy się opowiedzieć na tym albumie, moment kulminacyjny i prawdziwy centralny punkt narracji. Po tych wszystkich latach wciąż jestem zachwycony tym, jak piosenka może naprawdę pojawić się znikąd i przenieść album w miejsce, którego się nie spodziewałeś. To są chwile, których zawsze szukamy nagrywając„.