Na szeroko pojętej scenie metalowej Ihsahn cieszy się powszechnym szacunkiem. Wraz z Emperor wpisał się na stałe do kanonu muzyki ekstremalnej.
Właściwie w pojedynkę wykreował sporą część tego, co dziś znamy jako black metal. W karierze solowej w dalszym ciągu wytycza nowe ścieżki, za przewodnika przyjmując blackmetalowy punkt widzenia.
„Dla mnie black metal to nie kwestia brzmienia, nie kwestia wysokiego skrzeczącego wokalu, szybkiej perkusji i przesterowanych gitar” – mówi Ihsanh. „Black metal dla mnie to kwestia nastawienia, to rzecz bardziej mentalna. (…) Gram muzykę od szesnastego roku życia, teraz zbliżam się do czterdziestki, więc jakby nie patrzeć, jest to dwadzieścia pięć lat. To swoją drogą zaskakujące, że pochodząc z Norwegii i tworząc jedną z najbardziej podziemnych muzycznych stylistyk w historii, ćwierć wieku później mogę wciąż tworzyć muzykę i rozwijać się w tej dziedzinie.”
Rozmowę z Ihsanhem przygotował dla was Jakub Milszewski – zapraszamy do czerwcowego wydania TopGuitar (TG 6/2016)!