Na przełomie stycznia i lutego 2012 roku ukaże się oczekiwana od lat solowa płyta Grzegorza Skawińskiego. „Me And My Guitar” to krążek gitarzysty dojrzałego i świadomego. Skawa chciał dopracować go w najdrobniejszych szczegółach i nie reagował na wywieraną przez fanów i dziennikarzy presję. Rezultatem tej mozolnej pracy jest album przepełniony świetnymi gitarami. Znajdziemy tam kilka naprawdę ciężkich numerów granych na siódemkach, mnóstwo wirtuozerskich popisów, a nawet numer bluesowy. Niewątpliwą perełką będzie kawałek tytułowy, z gościnnym udziałem CAŁEJ śmietanki polskiej gitary. Fani O.N.A czy też grupy Skawalker mogą już zacząć ostrzyć zęby, ponieważ płyta będzie świetną kontynuacją poprzednich dokonań muzyka. W nagraniach Greg wykorzystał także masę rasowego sprzętu, m.in. wzmacniacze Komet Concorde, Divided by 13, Two Rock, MLC, Matchless i wiele wiele innych. „Me And My Guitar” zapowiada się więc niezwykle interesująco i z pewnością warto będzie poczekać na ten krążek jeszcze kilka miesięcy.