Niemiecka firma Engl, słynąca do tej pory z produkcji lampowych wzmacniaczy oraz kolumn gitarowych, zaskoczyła wszystkich prezentując na targach NAMM w Anaheim coś zupełnie nowego – serię efektów typu stompbox.
Wśród sześciu premierowych modeli znalazły się aż trzy efekty typu overdrive/distortion: Reaper, Retro i Straight To Hell. Pierwszy z nich (Reaper) to udana próba zamknięcia charakterystycznego brzmienia przesterowanego wzmacniaczy Engl w małej, podłogowej kostce. Drugi (Retro) nawiązuje do brudnych gitarowych brzmień w stylu lat 70., a ostatni (Straight To Hell) zabiera nas w głąb smoczej jamy, oferując najbardziej ekstremalne, nasączone siarką metalowe przestery.
Pozostałe trzy efekty to po prostu Compressor, Chorus i Delay, czyli to, czego gitarzyści używają najczęściej i potrzebują najbardziej. Typowe zestawy potencjometrów umożliwiają szybkie i łatwe ustawienie pożądanego brzmienia, o którego jakość możemy być raczej pewni – przy produkcji nowych efektów Engl nawiązał współpracę z rosyjską firmą Yerasov, cieszącą się dobrą renomą na rynku sprzętu gitarowego.