No i mamy pierwszy kawałek z nadchodzącego albumu Steve’a Hacketta „Surrender Of Silence”, który 10 września ukaże się za pośrednictwem InsideOut Music. Jest to duet Steve’a z Amandą Lehmann, ale najważniejsze jest to, że pięknie gra tu jego Fernandes.
Przy okazji zapowiedzi jego „elektrycznej” płyty i utworu „Wingbeats” Hackett powiedział: „Jestem podekscytowany wydaniem pierwszego singla 'Wingbeats’ z mojego nadchodzącego albumu 'Surrender Of Silence’ oraz wspaniałego teledysku Paula Goslinga. ’Wingbeats’ został pierwotnie zainspirowany wizytą mojej żony Jo i mnie w Etiopii. Uderzyło nas tamtejsze ubóstwo i mamy pełen podziw dla ducha ludzi, których spotkaliśmy.”
„To było ekscytujące obserwować, jak orzeł przelatuje nad tym surowym krajobrazem, stawić czoła dzikim zwierzętom i dzielić się pomysłami, śmiechem i tańcem z plemionami, których zwyczaje prawie się nie zmieniły przez ponad sto tysięcy lat. Sama Afryka ma niezwykle silne bicie serca i jest doświadczeniem zmieniającym życie, które teraz celebruję w utworze”.
Afryka ma niezwykle silne bicie serca i jest doświadczeniem zmieniającym życie, które teraz celebruję w utworze

Hackett ewidentnie cieszy się, że popełnił nowy rockowy album. „Pajęczyny zostały zdmuchnięte za jednym zamachem! Z grubą sekcją rytmiczną Jonasa, Craiga, Nicka i Phila, wraz z saksofonem i klarnetem basowym Roba, Nad, Amandą i mną na wokalach, mrocznie potężnymi organami Rogera i moją gitarą, zanurzamy się na całego w to dzikie uwalnianie energii.”
Z grubą sekcją rytmiczną Jonasa, Craiga, Nicka i Phila, wraz z saksofonem i klarnetem basowym Roba, Nad, Amandą i mną na wokalach, mrocznie potężnymi organami Rogera i moją gitarą, zanurzamy się na całego w to dzikie uwalnianie energii
„To album bez żadnych zakazów, uwalniający te demony, sny i koszmary, które rozbijają się razem nad brzegiem. Cieszyłem się mocą tej płyty, pozwalając mojej gitarze krzyczeć z radości i wściekłości… i po raz kolejny latać przez te oceany do odległych krain.”
Cieszyłem się mocą tej płyty, pozwalając mojej gitarze krzyczeć z radości i wściekłości… i po raz kolejny latać przez te oceany do odległych krain
„Wspaniale jest łączyć się twórczo z muzykami z odległych miejsc, szczególnie, gdy wszyscy nie byliśmy w stanie się razem spotkać. Wszyscy mamy głos w tej kakofonii dźwięków i razem krzyczymy w 'Surrender Of Silence’!”