Pamiętacie ostatnią premierę najnowszego heada Mesa/Boogie Rectifier Badlander? Parafrazując słowa piosenki Perfectu, można powiedzieć, że już ją w swoje szpony dopadł Ola Englund.
Ola Englund znany jest z tego, że na swoim youtube’owym kanale prezentuje wybrany sprzęt i za każdym razem naprawdę głęboko wnika w temat. Tak jest i w przypadku głowy MESA/Boogie Rectifier Badlander. Ola Englund wyciska z niego wszystkie soki i robi to bardzo kompetentnie.
Dzięki tej prezentacji słychać, że rock i jego mocniejsze odmiany są Badlandera naturalnym środowiskiem. Przypominamy, że ten nowy head od MESA/Boogie by osiągnąć brzmienie wykorzystuje pięć lamp 12AX7, a żeby dostarczyć moc 100W, cztery EL-34 na końcówce mocy. Badlander pozwala zmniejszyć maksymalną moc do 50 lub 20 W. Do dyspozycji są dwa kanały, z których każdy oferuje trzy tryby pracy – Clean, Crunch i Crush. Na każdym kanale mamy regulację Gain, 3-pasmowy korektor oraz potencjometry Presence i Master.
Poza wejściem instrumentalnym Rectifier Badlander oferuje jackowe gniazda pętli efektów (Send, Return), wyjście Direct [XLR] z technologią CabClone IR (8 emulacji zestawów głośnikowych), wyjście słuchawkowe, wejście dla kontrolera nożnego, port USB umożliwiający transfer plików IR oraz aż trzy wyjścia głośnikowe.