Prosto z tegorocznych targów NAMM Show, prezentujemy wam gitarę marki Fender, jakiej jeszcze nie widzieliście… i już prawdopodobnie nie zobaczycie, bo jest to jedyny egzemplarz na świecie; wykonany ręcznie od początku do końca przez Fender Custom Shop, jedyny w swoim rodzaju Telecaster.
więcej o targach NAMM Show
Diamentowy Fender Telecaster
Już samo drewno, użyte do jego budowy tego Fendera robi wrażenie: korpus z olchy obłożony został z przodu i z tyłu warstwami pięknego klonu wzorzystego, szyjkę zrobiono z odmiany klonu „pawie oko”, a podstrunnica to twardy heban. Ale największe wrażenie robią inkrustacje z diamentów i srebra. To właśnie te elementy były najtrudniejsze do wykonania i najbardziej pracochłonne – opowiada konstruktor tego dzieła sztuki, Yuriy Shishkov. Do ozdobienia wierzchniej płyty korpusu, potencjometru głośności, przełącznika przystawek użyto 377 diamentów, z których każdy musiał być odpowiednio obrobiony i precyzyjnie umieszczony na swoim miejscu.
Jak by tego było mało, płytka ochronna tego wyjątkowego modelu Fender Telecaster zrobiona została z dwóch warstw – wierzchniej z tworzywa sztucznego i prześwitującej przez nią złotej, co idealnie wykańcza zarówno gitarę, jak i każdego, kto na nią spojrzy. Mimo wszystko nie jest to jednak egzemplarz stricte muzealny, ale wyposażony w przetworniki TVJones, doskonale brzmiący instrument, na którym można normalnie grać… o ile ma się na podorędziu 120 tysięcy dolarów, bo taka jest „sugerowana cena detaliczna” tego modelu Fender Telecaster.
