Premiera płyty już 13 listopada, a na zaostrzenie apetytu zespół opublikował druki kawałek, który znajdzie się na tym albumie.
Kiedy we wrześniu 2016 roku AC/DC zakończyło światową trasę koncertową Rock or Bust, zespół wydawał się być na wykończeniu, ale w ciągu ostatnich czterech lat gitarzysta Angus Young – ostatni członek klasycznego składu, stopniowo składał do kupy AC/DC. Kiedy udało się przywrócić do dawnej formy śpiew Johnsona, stało się jasne, że panowie nie składają broni.
Angus Young przyznał, że „Power Up” jest hołdem dla jego zmarłego brata, założyciela i gitarzysty rytmicznego AC/DC Malcolma Younga, który zmarł w 2017 roku z powodu demencji w wieku 64 lat. Malcolm jest współautorem wszystkich 12. utworów na „Power Up”.
„Myślę, że byłby dumny z pracy, którą dla niego wykonaliśmy” powiedział Angus magazynowi USA Today.
Nawet tytuł, który nadaliśmy płycie „ Power Up ”, w dużym stopniu też go podsumowuje. Kiedy zakładał gitarę, był jedną wielką gitarą. Kiedy grał na gitarze, brzmiało to tak, jakby były dwie osoby grające
„Power Up” był nagrywany przez sześć tygodni w sierpniu i wrześniu 2018 roku w Warehouse Studios w Vancouver z producentem Brendanem O’Brienem, który pracował także nad „Black Ice” z 2008 roku i „Rock Or Bust” z 2014 roku.