Nie milkną spekulacje na temat opuszczenia trasy koncertowej Bon Jovi przez gitarzystę Richiego Samborę. Kolejni „dobrze poinformowani” podają, że prawdziwym powodem opuszczenia zespołu przez gitarzystę jest wyrzucenie go przez Jona Bon Joviego z powodu „imprezowego życia”, jakie gitarzysta prowadził na trasie. Wydarzenie to miałoby być spowodowane obietnicą, jaką Bon Jovi złożył swojej żonie, że na obecnej trasie nie będzie narkotyków ani alkoholu. Wedle źródeł Sambora nie chciał się dostosować, więc wyleciał z zespołu.
- Richie Sambora opuścił trasę koncertową z powodów finansowych?
- Bon Jovi przywiezie własną… pralkę
- Richie Sambora powraca z solowym albumem
Wedle najnowszych wieści Bon Jovi nie potwierdza tej wersji wydarzeń. W wywiadzie dla Austin American Statesman powiedział: „Byliśmy zaskoczeni, była 3:30 po południu w czwartek, czyli w dniu, w którym graliśmy koncert, gdy dostaliśmy telefon, że [Richie] z nami nie będzie. To powody osobiste. Mam nadzieję, że Richie wie, co robi. Nie rozmawiałem z nim jeszcze o tym.”
Przypomnijmy, że Richiego Samborę na aktualnej trasie koncertowej zastępuje Phil X.
Problemy Richiego Sambory
Złośliwi twierdzą, że gitarzysta miał powody, by zapijać smutki – jego solowy album „Aftermath of the Lowdown” bardzo źle się sprzedaje, a gitarzysta zainwestował w jego produkcję ponad milion dolarów. Dużo więcej pieniędzy miał stracić też na inwestycji w firmę odzieżową „White Trash Beautiful”.
Oficjalne oświadczenie Richiego Sambory na temat opuszczenia trasy Bon Jovi mówi o „powodach osobistych”.
źródło: ultimate-guitar.com