Mirek Czyżykiewicz połączył brzmienie swojej lutniczej gitary Teryks z gitarą elektryczną swojej żony – Magdaleny Czyżykiewicz-Janusz. Razem są w trakcie tworzenia muzyki do tekstów wybitnych autorów i poetów, a płyta „Piano” ukaże się już niebawem.
Będzie to album o ludzkich emocjach, miłości i relacjach. Refleksyjna i klimatyczna, a jednocześnie z typowym „zadziorem” nie tylko za sprawą gitary elektrycznej Magdy, ale przede wszystkim dzięki szczególnemu brzmieniu głosu Mirka Czyżykiewicza. Będzie to wyjątkowa forma połączenia twórczości Mirka i Magdaleny, próba syntezy pierwiastka męskiego i żeńskiego ich wspólnej pasji, oraz pracy na przestrzeni ostatnich lat.
Płyta „Piano” ma swoją wyjątkową historię tworzenia, a każdy utwór, kompozycja muzyczna , dźwięk i aranżacja ma jakieś konkretne znaczenie i swoją małą opowieść. Artyści założyli i zbudowali własne studio nagrań w pracowni mieszczącej się w ich domu. Zyskali dzięki temu pełną przestrzeń i swobodę tworzenia.
Koneserów twórczości Mirka Czyżykiewicza czeka też nie lada gratka, ponieważ „Piano”, oprócz współczesnych nośników (w tym streamingu), ukaże się również na winylu.

Na płycie znajdą się teksty wybitnych pisarzy. Jacka Bończyka – jego na płycie Mirka i Magdy będzie najwięcej, a także znakomitego Grzegorza Tomczaka, Antoniego Murackiego i Grzegorza Walczaka. Swój wkład również obiecał Piotr Bukartyk, który jest w trakcie pracy nad tekstem. Będzie można również usłyszeć słowa Jonasza Kofty, Josifa Brodksiego w przekładzie Stanisława Barańczaka, Tadeusza Różewicza oraz Ukochanej Poetki Magdaleny, Anny Andriejewny Achmatowej w przekładzie Zbigniewa Dmitrocy.
Pierwszym singlem promującym płytę jest piosenka „I znów mnie tylko pół” z poetyckim tekstem Jacka Bończyka.
Utwór uzyskał łącznie ponad 40 tys. odsłon, w niecałe 3 tygodnie, co jak twierdzą Artyści, na ten specyficzny rodzaj muzyki jest sukcesem.