W najnowszym filmie na kanale YouTube Mattiasa Krantza, youtubera z ponad 1,32 milionem subskrybentów, pojawia się nietypowe narzędzie – kostka do gitary składająca się z 100 mniejszych kostek. Ten ekscentryczny eksperyment, choć kreatywny, zdaje się bardziej kuriozalnym wybrykiem niż praktycznym narzędziem dla muzyków.
W świecie, gdzie innowacja często idzie w parze z użytecznością, najnowsze przedsięwzięcie Mattiasa Krantza, popularnego twórcy treści z dziedziny muzyki i inżynierii, budzi więcej pytań niż daje odpowiedzi. Jego pomysł na stworzenie kostki do gitary, która łączy w sobie 100 mniejszych kostek, jest co najmniej zaskakujący. Jednak po bliższym przyjrzeniu się, to, co mogłoby być przełomem, wydaje się raczej nieudanym eksperymentem.
Dźwięk wydobywający się z gitary akustycznej przy użyciu tego nietypowego narzędzia został opisany jako „szorstki”. Ta charakterystyka może brzmieć intrygująco, ale w praktyce, próba zmniejszenia niepożądanych przydźwięków poprzez zmianę gitary na elektryczną nie przynosi oczekiwanych efektów. Kostka otrzymuje niską ocenę 3 na 10, co sugeruje, że jej niekonwencjonalność nie przekłada się na wartość dla muzyków szukających jakości i funkcjonalności w swoich akcesoriach.
I tu pojawia się ważne pytanie o granicę między innowacją a praktycznością. W przypadku kostki „100 w jednej”, wydaje się, że przekraczamy tę granicę, kierując się bardziej w stronę ekscentrycznego eksperymentu niż ku narzędziu o realnej wartości użytkowej. Tradycyjne kostki do gitary, z ich prostotą i funkcjonalnością, wyznaczają standardy, których eksperymentalna kostka Krantza nie jest w stanie spełnić.
Ostatecznie, przedsięwzięcie Krantza, choć niewątpliwie świadczy o jego kreatywności, pozostaje przykładem tego, jak nie wszystkie eksperymenty w muzyce prowadzą do znaczących przełomów. Może to jednak zapoczątkować dyskusję wśród muzyków i twórców o granicach eksperymentowania w muzyce i potrzebie równowagi między innowacją a funkcjonalnością. Czy są wśród nas tacy, którzy dostrzegają potencjalne zastosowanie dla kostki „100 w jednej”, czy pozostanie ona jedynie ciekawostką na YouTube?