W swojej karierze, trwającej już 40 lat, Eddie miał okazję ograć niezliczone ilości sprzętu i prawdopodobnie są to ilości, które nam, śmiertelnikom, trudno sobie wyobrazić.
Krążą legendy o ogromnej kolekcji zgromadzonego sprzętu, którą Eddie trzyma w jednym ze swoich domów. W każdym razie pierwszym wiosłem, od którego wszystko się zaczęło, jest Frankenstein (znany też jako Frankenstrat) – gitara, którą Eddie zmontował własnoręcznie z zakupionych, tanich podzespołów. Jak tego dokonał? Grzegorz Ufnal przybliża wam historię tej i innych gitar gitarzysty w dodatku „Sprzęt Eddiego Van Halena”.
Warto pamiętać, że bohater lutowego TopGuitar – Edward Van Halen jest osobiście zaangażowany w powstawanie gitar, wzmacniaczy i akcesoriów znanych pod marką EVH. Za tymi znakomitymi produktami kryje się doświadczony zespół konstruktorów, jest to bowiem marka, którą w porozumieniu z Eddiem Van Halenem stworzył Fender. Sprzęt produkowany jest w najbardziej renomowanej manufakturze Fendera w Coronie.
