Druga seria RockBassów to wyraźny skok w stosunku do pierwszej linii RB, nie tyle jakościowy, co wizerunkowy. Mają inne logo na główce, lakier kładziony jest innym sposobem, a jego receptura została udoskonalona, zaś kilka detali w nowych odsłonach tych samych modeli zostało zmienionych. Generalnie widać i czuć, że RockBassy zbliżyły się do ProSeries, co cieszy tym bardziej, że ceny pozostały skalkulowane na mniej więcej tym samym poziomie co w Rockbassach linii I.
„Sprzęt na Topie” dla Warwick RockBass Starbass
