Dosyć długo przyszło nam czekać na nową sygnaturę Andy’ego Timmonsa wyprodukowaną przez firmę Ibanez. Pierwsza gitara AT-100 dla tego wyjątkowego gitarzysty powstała w 1994 i od razu okrzyknięta została jednym z najlepszych instrumentów w katalogu japońskiej firmy. Nowy model, Ibanez AT-10 Premium, jest indonezyjskim wcieleniem gitary, o której Andy mówi „wreszcie poczułem się jak w domu”.
Jest w tych słowach szczera prawda, bo od premiery AT-100 w 1994 roku pojawiły się jeszcze dwa modele z mahoniowym korpusem (typu S): AT-200 (lata 2004–2005) oraz AT-300 (lata 2004–2007), ale to ten pierwszy model pozostał ulubioną gitarą Andy Timmonsa. Podczas koncertów i sesji nagraniowych jest to często jedyny instrument. Gitara o bardzo klasycznym wyglądzie (jak niektórzy twierdzą wręcz niemodnym) i prostych rozwiązaniach konstrukcyjnych. Zastanówmy się jednak: czy bardzo dobry, klasyczny instrument może być niemodny?