Ostatnimi czasy rynek wzmacniaczy przeznaczonych do współpracy z instrumentami akustycznymi przeżywa swoisty renesans. Pojawia się coraz więcej mniej lub bardziej ciekawych produktów, o różnej mocy, wymiarach, możliwościach, co mnie jako gitarzystę głównie akustycznego bardzo cieszy – wreszcie mam w czym wybierać i nie jestem skazany na dosłownie kilka wzmacniaczy o konstrukcjach przestarzałych lub nie do końca udanych. Prym wiodą małe urządzenia dające wiele możliwości, do takich należy model, który trafił dziś w moje ręce, czyli Markacoustic AC 801P – jednokanałowy wzmacniacz typu combo do instrumentów akustycznych. Postaram się wam przybliżyć to urządzenie, prześwietlając je na wylot.
Linia produktowa Markacoustic włoskiej firmy Parsek, wspólna dla obu marek DV Mark i Markbass, zapowiada się ciekawie, zwłaszcza że Włosi słyną z produkcji bardzo dobrych systemów nagłośnieniowych. Rozmiary i waga przesyłki sugerują, że będziemy mieli do czynienia z bardzo kompaktowym urządzeniem – już samo to sprawia, że na mojej twarzy rysuje się uśmiech. Jak każdy gitarzysta akustyczny cenię sobie mobilność sprzętu, na którym przyjdzie mi grać (i go czasem nosić). Po rozpakowaniu ukazuje nam się niewielki, bardzo estetycznie wykonany piecyk, oklejony ciemnobrązowym, skóropodobnym materiałem. Narożniki zostały wzmocnione naturalną skórą, z gustownymi grubymi przeszyciami – całość wygląda naprawdę elegancko. Frontowy panel wzmacniacza zajmuje solidny metalowy grill chroniący głośnik, w centralnym miejscu znajduje się głośnik wysokotonowy, od którego na boki, symetrycznie odchodzi emblemat z logo firmy.
Na górze konstrukcji znajdziemy solidną skórzaną rączkę, przytwierdzoną do obudowy metalowymi uchwytami, oraz panel sterujący, wyposażony w potencjometry ułożone w dwóch rzędach. Do dyspozycji mamy parametry bass/mid/high, a w drugim rzędzie – master/ reverb. Na panelu znajdują się gniazdo wejściowe jack, wejście aux i kontrolka on. Na tylnej ścianie umiejscowione zostało gniazdo zasilania wraz z włącznikiem, gniazdo bezpieczników, wyjście DI z przełącznikiem grd lift, wyjście słuchawkowe oraz wyjście na zewnętrzną kolumnę wraz z przełącznikiem umożliwiającym odpięcie wbudowanego głośnika. Mniej więcej w centralnej części panelu znajduje się kratka, pod którą kryje się wentylator, poniżej na samym dole są otwory bass reflex. Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne: klasyczny styl, kolorystyka w różnych odcieniach ciepłego brązu i solidnie wykonana konstrukcja sprawiają, że jak najszybciej chcę usłyszeć, co to maleństwo potrafi.
BRZMIENIE Markacoustic AC 801P
Pierwsze testy, jeszcze na gorąco, przeprowadzam w zaciszu domowym. Kawa, gitara, za oknem pogoda nie zachęcająca do opuszczania domowych pieleszy, więc start… Włączam, wpinam wiosło, wszystko na środek i od razu miłe zaskoczenie: skąd w tym tyle dźwięku?! Brzmienie wyrównane, może z lekką tendencją do przebasowienia, wysokie tony nie wybijają się zanadto, nawet jeśli znajdujemy się tuż przy wzmacniaczu. Już wiem, że zapowiada się miły wieczór. Czas sprawdzić, jak zagra z inną gitarą – czy dalej będzie tak fajnie? Biorę wiosło zaopatrzone w dwudrożny system piezzo/ mic (L.R. Baggs Duet II z LB6). Muszę przyznać, że nie zawiodłem się i tu – wszystko jest tak jak należy, nawet przy rozkręceniu wzmacniacza na full, zero dudnienia, niespodziewanych przydźwięków czy typowego dla małych konstrukcji dławienia się. Ciekawe, jak zagra z ukulele? Odpowiedź była łatwa do przewidzenia – bardzo dobrze!
Pasmo w całym spektrum głośności jest niemal identyczne! Potencjometry pracują płynnie, z miłym oporem, dającym nam świadomość dobrej jakości komponentów. Reakcja na zmiany ustawień jest delikatna, dzięki czemu możemy bardzo łatwo ustawić idealne brzmienie. W przypadku Markacoustic mamy do czynienia z cyfrowym procesorem pogłosu. Możemy ustalić tylko jego nasycenie: zaczynając od najmniejszej wartości, mamy delikatny pogłos, nieingerujący w brzmienie instrumentu. Im dalej, tym ciekawiej: w połowie otrzymujemy głęboki ciepły reverb bez zniekształceń, w momencie odkręcenia gałki do oporu mamy już do czynienia z reverbem mocno zmodulowanym, ładnie rozmywającym tło. Czas przystąpić do dalszej części testu: pakuję wiosła, wzmacniacz i w drogę. I ten egzamin combo zdało wzorowo. Każdy chciał pograć – i tu pojawiła się okazja do sprawdzenia, jak urządzenie poradzi sobie z gitarą klasyczną Godin Multiac. Środkowe pasma, jakże istotne w tego typu gitarach, zaskoczyły nas ciepłą, miękką barwą z zachowaniem dynamiki. Na scenie wzmacniacz prezentuje się ze względu na swoje gabaryty skromnie, ale bynajmniej nie śmiesznie. Pierwsze rozczarowanie (i chyba jedyne) to brak gniazda umożliwiającego zamontowanie go na statywie – przy tych wymiarach i wadze byłoby to genialne rozwiązanie. Nadchodzi moment soundchecku. W oczach realizatora widzę dwa ogniki i już wiem, że nie wierzy mi, że „to” da radę. Proponuje mi granie z linii i monitory, odmawiam. Pada komenda: „Panowie, zagrajcie coś po całości”… Parę sekund później sam jestem w szoku, jak to maleństwo daje radę. Mimo że ze względu na wymiary sceny cały zespół był skupiony, a perkusja nie była za ekranem, AC 801P dał mi bardzo dobre warunki odsłuchowe, bez większego przeciążania go. Na scenie wszystko było klarowne, nie było żadnych problemów. Okazało się, że Markacoustic gra bardzo szeroko i bardzo skutecznie.
PODSUMOWANIE TESTU Markacoustic AC 801P
Testowany Markacoustic AC 801P jest poważną konkurencją dla podobnych urządzeń dostępnych na rynku. Brzmi ciepło, szlachetnie, nie ma tendencji do wyraźnego uwypuklania jakichś częstotliwości, jak i wyraźnego koloryzowania, efekt wbudowany na pokładzie jest wystarczający. Jego wymiary sprawiają ze wraz z akcesoryjną torbą, jest jednym z najbardziej mobilnych systemów do nagłaśniania gitar akustycznych, brzmiącym naprawdę rasowo. Z czystym sumieniem mogę polecić AC 801P jako jeden z wyborów, zarówno gitarzystom, którzy zjedli zęby na graniu, jak i tym początkującym. Idealnie sprawdzi się w roli głównego źródła dźwięku podczas małych występów w pubie, jak i na większych scenach, dając niesamowity komfort brzmieniowy użytkownikowi. Do tego będzie niebanalnym elementem wystroju w mieszkaniu każdego fana instrumentów akustycznych.
Strona dystrybutora:
Konsbud-Audio.pl
tel. 22 644 30 38
Strona producenta:
www.dvmark.it