Kilka lat temu brytyjska firma Solid State Logic włączyła do swej oferty interfejsy audio SSL2 i SSL2+, będące pierwszymi tego typu urządzeniami w jej dziejach, skierowanymi do szerokiego grona odbiorców. Wykonując kolejny krok, podczas tegorocznych targów NAMM Show, zaprezentowała ona pakiet SSL Recording Pack, którego „sercem” są te właśnie interfejsy, zawierający wszystko co najbardziej potrzebne, by rozpocząć przygodę z nagrywaniem dźwięku w domowym zaciszu. Przyjrzyjmy się bliżej zestawowi sformowanemu wokół bardziej rozbudowanego z tych dwóch interfejsów.
SSL RECORDING PACK
Za sprawą pakietu SSL Recording Pack, firma Solid State Logic – mająca długie i bogate doświadczenie w wytwarzaniu studyjnego sprzętu audio najwyższej jakości – rozszerzyła ofertę produktów skierowanych do osób zajmujących się produkcją muzyki i nagrywaniem w swoim własnym studiu. W zależności od potrzeb możemy wybrać wersję z interfejsem SSL2 lub SSL2+, z których pierwszy to propozycja skierowana typowo dla osób pracujących w pojedynkę, natomiast po drugi mogą sięgnąć osoby, które poza projektami solowymi lubią też studyjne kolaboracje z innymi osobami. Urządzenia te mają wiele wspólnych cech, ale różnią się liczbą obsługiwanych kanałów wyjściowych, a co za tym idzie liczbą dostępnych gniazd wyjściowych. Mniejszy SSL2, obsługuje po dwa kanały wejściowe i wyjściowe, podczas gdy SSL2+ przy tej samej liczbie wejść oferuje dwukrotnie więcej kanałów wyjściowych. W modelu tym dostępne są ponadto złącza MIDI oraz dwa dodatkowe kontrolery.
Poza jednym lub drugim interfejsem, w skład pakietu wchodzi wielkomembranowy mikrofon pojemnościowy wraz z akcesoriami, dynamiczne słuchawki o konstrukcji zamkniętej oraz kolekcja oprogramowania. Przyjrzyjmy się bliżej poszczególnym komponentom testowanego pakietu SSL Recording Pack.
INTERFEJS SSL2+
SSL2+ to interfejs zamknięty w obudowie typu desktop, w którym wszystkie elementy kontroli zostały umieszczone na górnej ściance. Dla większej wygody, panel sterowania jest nachylony w stronę użytkownika co ułatwia chociażby monitorowanie wskaźników, a obsługa pokręteł jest bardziej komfortowa. Na panelu możemy wydzielić dwie sekcje – po lewej stronie umieszczono kontrolery obsługujące dwa kanały wejściowe, a prawą stronę zajmują pokrętła i przyciski służące do regulacji sygnałów wychodzących z interfejsu.
Wszystkie złącza zostały ulokowane na tylnej ściance, na której znajdziemy m.in. port USB typu C służący do komunikacji z komputerem w celu pobierania zasilania oraz oczywiście dwustronnej transmisji sygnałów audio. Do interfejsu dodawane są dwa kable USB – jeden z nich oferuje dwa wtyki typu C, a w drugim po jednym typu C i A. Oba przewody mają długość jednego metra, co nie stanowi problemu gdy pracujemy na laptopie, ale gdy wykorzystujemy komputer stacjonarny, może stanowić drobny kłopot, który jednak można oczywiście rozwiązać.
Interfejs SSL2+ obsługujący 2 kanały wejściowe i 4 wyjściowe wyposażono w dwa gniazda wejściowe typu combo [XLR/jack], obsługujące różne źródła dźwięku. Bogatsza i bardziej urozmaicona jest z kolei oferta gniazd wyjściowych. Główną parę stanowią symetryczne wyjścia liniowe jack 1/4”, które są zdublowane przez parę niesymetrycznych gniazd typu cinch. Do dyspozycji mamy jeszcze jedną parę wyjść tego typu, a także dwa stereofoniczne wyjścia słuchawkowe [jack 1/4”]. Na tylnej ściance znalazło się też miejsce na 5-pinowe złącza MIDI (wejście i wyjście), zwiększające możliwości konfiguracji naszego studyjnego setupu. Dzięki nim nie potrzebujemy oddzielnego interfejsu MIDI, a możemy wygodnie podpiąć instrument, kontroler lub inne urządzenie MIDI by wykorzystywać je w swoich projektach.
Przed rozpoczęciem pracy z interfejsem należy oczywiście przygotować sobie środowisko pracy, co w przypadku komputerów z systemem Windows wiąże się z pobraniem i zainstalowaniem dedykowanych sterowników ASIO/WDM. Są one dostępne na stronie internetowej producenta, a po instalacji zyskamy także dostęp do wirtualnego panelu. Z poziomu SSL USB Control Panel możemy zmieniać wartość bufora wpływając na wielkość opóźnienia. Możemy skorzystać też z trybu SAFE chroniącego nas przed niechcianymi klikami i stukami, przy czym jego wyłączenie zmniejsza latencję. W tej prostej aplikacji wyświetlana jest również informacja o aktualnej częstotliwości próbkowania (44.1 – 192 kHz). Zakres regulacji wielkości bufora jest wystarczająco duży, aby uzyskiwać odpowiednio niską latencję niezależnie od wybranych kombinacji wartości jego i częstotliwości próbkowania.
Interfejs SSL2+ został wyposażony w przedwzmacniacze przystosowane do obsługi różnych źródeł dźwięku. Do każdego z wejść podpiąć możemy mikrofony – zarówno dynamiczne, jak i pojemnościowe. Dla tych drugich dostępne jest zasilanie Phantom +48V, aktywowane niezależnie dla każdego kanału. Producent sugeruje, aby do podłączania mikrofonów używać wyłącznie kabli z wtykami XLR. Przewodami z wtykami jack 1/4” możemy za to podpinać do interfejsu rozmaite instrumenty klawiszowe, grooveboksy czy automaty perkusyjne, jak również inne źródła sygnału o poziomie liniowym. Oba wejścia zostały też przystosowane do bezpośredniego podłączenia gitar lub basów elektrycznych. W tym celu udostępniono dla nich tryb wysokoimpedancyjny, który co ciekawe aktywujemy nie samym przyciskiem HI-Z, ale wciskając także przycisk LINE…
Niezależnie od wybranego trybu i źródła dźwięku podpiętego do wejść, zakres regulacji czułości przy pomocy pokrętłeł GAIN wynosi 62 dB. Duży panel sterowania pozwolił zamontować słupkowe, 5-elementowe mierniki LED ułatwiające wysterowanie i monitorowanie sygnałów wprowadzanych do interfejsu. Zakres pracy sprawia, że nie powinniśmy mieć problemu z dostosowaniem czułości czy obawiać się przesterowania. W swoich interfejsach audio firma Solid State Logic postanowiła dodać coś specjalnego, a jest nim analogowy efekt LEGACY 4K dostępny oddzielnie dla każdego z kanałów wejściowych. Nawiązuje on do dziedzictwa tej brytyjskiej firmy, a dokładniej klasycznych wielkoformatowych konsolet SSL z serii 4000. Aktywując go możemy nadać sygnałowi koloryzację w analogowym stylu. Efekt inspirowany charakterem korektorów znajdujących się na pokładzie słynnego miksera objawia się podbiciem góry pasma przy jednoczesnym rozjaśnieniu sygnału i lekkim zniekształceniu harmonicznych. Po ten firmowy dodatek możemy sięgnąć rejestrując partie wokalne czy nagrywając gitarę akustyczną. Oczywiście możemy też eksperymentować z nim w połączeniu z innymi źródłami dźwięku.
Przy pomocy pokrętła MONITOR wyróżniającego się wielkością możemy regulować poziom sygnałów wysyłanych do monitorów studyjnych poprzez pary wyjść typu jack 1/4” i cinch opisanych jako 1/L i 2/R. Średnica główki zapewnia wygodną regulację, a ciekawostką jest skala sięgająca do… 11. Z każdym z wyjść słuchawkowych powiązano oddzielny potencjometr głośności, co pozwala ustalić różne poziomy dla każdego z gniazd. Chociaż standardowo na oba wyjścia podawany jest ten sam sygnał, gniazdo oznaczone literą B umożliwia zmianę źródła dźwięku. Zanim do tego przejdziemy należy wspomnieć o kolejnym potencjometrze obrotowym ulokowanym na panelu. Jest nim gałka MONITOR MIX związana z funkcją bezlatencyjnego monitoringu. Przy jej pomocy możemy płynnie regulować proporcje między odsłuchem nagrywanych sygnałów podawanych na wejścia, a tymi przesyłanymi z komputera. Jak łatwo zgadnąć, w skrajnych ustawieniach słyszymy albo tylko zewnętrzne źródła (INPUT), albo wyłącznie sygnały z programu DAW czy innej aplikacji (USB). Wszystko co pomiędzy pozwala ustalić własny miks, który jest podawany jednocześnie na wyjścia główne i słuchawkowe. W przypadku nagrywania sygnałów wprowadzanych do interfejsu, standardowo w obu kanałach słyszeć będziemy to, co jest podawane na każde z wejść. Jeśli jednak rejestrować będziemy źródło stereo, chcielibyśmy aby sygnał z wejścia numer 1 znalazł się tylko w kanale lewym, a z wejścia numer 2 w prawym. Aby tak się stało należy skorzystać z przycisku zmieniającego tryb monitorowania. Jego działanie wpływa zarówno na słuchawki jak i wyjść służących do podłączenia odsłuchów.
Wróćmy teraz do wyjścia słuchawkowego oznaczonego literą B. Otóż, poza standardowym odsłuchem nagrywanych źródeł lub pierwszej pary kanałów pochodzących z komputera (Output 1/2), możemy monitorować przy jego pomocy drugą parę sygnałów wprowadzanych przez USB (Output 3/4). Należy w tym celu oczywiście zadbać najpierw o to, aby w programie DAW czy innej aplikacji przypisać właśnie te porty wyjściowe do odpowiednich śladów czy szyn, a także pamiętać, aby pokrętło MONITOR MIX było ustawione w odpowiedniej pozycji. Co nam to daje? Otóż, w ten sposób możemy dostarczyć na każde z wyjść słuchawkowych inny miks, co może nam się przydać w różnych sytuacjach podczas pracy z programami DAW. Oczywiście w dalszym ciągu możemy podawać to samo na oba wyjścia słuchawkowe, ale wystarczy jeden ruch, by osoba korzystająca z gniazda B otrzymała na słuchawki inny sygnał. Ten sam stereofoniczny sygnał z alternatywnej pary jest przesyłany z komputera na gniazda wyjściowe opisane nieprzypadkowo cyframi 3 i 4. O ile jednak w przypadku wyjścia słuchawkowego możemy regulować jego głośność, to z tymi wyjściami typu cinch nie są powiązane żadne elementy kontroli w interfejsie. Oznacza to, że o odpowiedni poziom głośności musimy zadbać z poziomu komputera.
Wraz z aktualizacją firmware’u, interfejs SSL2+ zyskał możliwość korzystania z funkcji LOOPBACK. W ten sposób możemy cieszyć się z dwóch dodatkowych wirtualnych portów umożliwiających nagrywanie dowolnego sygnału odtwarzanego w komputerze, niezależnie od sygnałów podawanych na wejścia interfejsu. Rozwiązanie to może przydać się chociażby osobom tworzącym podcasty czy zajmującym się streamingiem na żywo.
MIKROFON SMC-80
Drugim istotnym elementem testowanego zestawu jest mikrofon pojemnościowy, dzięki któremu możemy przystąpić do nagrywania różnych źródeł dźwięku niemal od razu po rozpakowaniu zawartości kartonu. W przypadku SSL Recording Pack jest to wielkomembranowy SMC-80 o charakterystyce kardioidalnej. Mikrofon ten pozwoli nam rejestrować partie wokalne (czy też po prostu nasz głos), jak również zbierać dźwięki instrumentów akustycznych, jak chociażby gitary. Możemy podpiąć go do dowolnego z dwóch wejść typu combo dostępnych w interfejsie SSL2+ (lub SSL2 jeśli zdecydujemy się na tę wersję pakietu). Należy przy tym pamiętać, że jako pojemnościowy, wymaga on zasilania Phantom +48V.
SMC-80 jest wykonany bardzo solidnie, jego obudowa jest metalowa, a wszystko ze sobą dobrze spasowano. W komplecie znajduje się także kabel o długości 2.5 metra, zakończony z obu stron odpowiednimi wtykami XLR. Drugim dodatkiem do mikrofonu jest uchwyt elastyczny, który zaprojektowano tak, że jest dobrze dopasowany do mikrofonu. O dodatkową stabilność możemy zadbać wykorzystując cztery śruby. SMC-80 waży ponad 300 g, ale nie stanowi to problemu dla uchwytu, który pozwala utrzymać mikrofon w ustawionej przez nas pozycji. Mikrofon radzi sobie z sygnałami o różnym poziomie głośności, dzięki czemu będziemy mogli wykorzystywać go do nagrywania partii wokalnych czy kwestii rejestrowanych na potrzeby podcastów. Pozwoli on także zbierać sygnały z instrumentów akustycznych, które będziemy nagrywali w swym domowym studiu.
Oczywiście, aby móc rozpocząć pracę z pakietem SSL Recording Pack i korzystać z SMC-80, będziemy musieli zaopatrzyć się dodatkowo w statyw mikrofonowy. W zależności od tego co i jak będziemy chcieli nagrywać może to być statyw biurkowy (także typu radiowego) albo bardziej tradycyjny – prosty lub łamany. Wybór należy do nas, ale gdy się w niego zaopatrzymy możemy od razu przystąpić do pracy.
SŁUCHAWKI SHP-20
Skład pakietu SSL Recording Pack uzupełniają słuchawki SHP-20, które zapewnią nam możliwość monitorowania sygnałów podczas nagrywania czy pracy nad już zarejestrowanym materiałem. Pozwolą one pracować nam nawet w sytuacji jeśli nie mamy monitorów studyjnych, a gdy się już w nie zaopatrzymy, mogą stanowić ich uzupełnienie.
Są to dynamiczne słuchawki wokółuszne o konstrukcji zamkniętej, wykorzystujące przetworniki o średnicy 50 mm i charakteryzujące się impedancją 32 Ohm. Chociaż owalne muszle nie należą do największych, to statystyczny Kowalski bez problemu zmieści w nich swoje uszy nie odczuwając żadnego dyskomfortu. Poduszki pokryte skóropodobnym materiałem dobrze przylegają do głowy, zapewniając tym samym odpowiednią izolację od otoczenia. Połączenie nauszników z pałąkiem zaprojektowano tak, że możemy obracać je w zakresie 180 stopniu. Regulowany pałąk jest wyściełany i także został pokryty podobnym materiałem co poduszki, dzięki czemu komfortowo leży na głowie.
W przypadku SHP-20 kabel jest przymocowany na stałe i wyprowadzony z jednego z nauszników. Ma on długość trzech metrów i zakończono go wtykiem jack 1/8”, ale w komplecie mamy oczywiście przejściówkę na jack 1/4”.
DODATKOWE OPROGRAMOWANIE
Do interfejsu SSL2+ (a także SSL2) dodawana jest kolekcja programów komputerowych SSL Production Pack, która tym samym jest częścią pakietu SSL Recording Pack. Zawarte w niej aplikacji przydadzą nam się na różnych etapach pracy nad swoimi projektami. Do dyspozycji mamy tu program Ableton Live 11 Lite, który posłuży nam jako DAW, a także dwie wtyczki firmy Solid State Logic dedykowane do pracy na konkretnych materiałach – Vocalstrip 2 oraz Drumstrip.
W skład tej kolekcji wchodzą także instrumenty wirtualne BFD Player (+ biblioteka Pop Essentials LE), AAS Session Bundle [Ultra Analog Session, Strum Session i Lounge Lizard Session] oraz Native Instruments Hybrid Keys i kolekcja Komplete Start tego samego producenta, obejmująca kilkanaście instrumentów i efektów. Gitarzystów ucieszy zapewne obecność tutaj aplikacji IK Multimedia AmpliTube 5 SE. Do dyspozycji mamy ponadto program Celemony Melodyne Essential. W ramach tego pakietu zyskujemy również ograniczony czasowo dostęp do takich aplikacji jak Sonarworks SoundID Reference, Antares Auto-Tune Unlimited oraz Output Arcade. To samo dotyczy kolekcji Complete Access obejmującej ponad sto wtyczek, będącej wspólną inicjatywą firm Solid State Logic i Slate Digital. Ostatnim elementem pakietu jest biblioteka próbek Loopcloud (1.5 GB). Dostęp do powyższego oprogramowania zyskamy po zarejestrowaniu interfejsu na stronie internetowej producenta.
PODSUMOWANIE
Kompletując sprzęt do swojego domowego studia najczęściej dobieramy poszczególne komponenty oddzielnie, ale niektórzy producenci sprzętu studyjnego postanowili zrobić ukłon w stronę osób stawiających pierwsze kroki w home recordingu, oferując gotowe pakiety pozwalające przyspieszyć ten proces. Przykładem takiego właśnie zestawu jest SSL Recording Pack. Zestaw skompletowany przez firmę Solid State Logic pozwala nam niemal z marszu rozpocząć przygodę z nagrywaniem dźwięku w domowym zaciszu. Do dyspozycji mamy tu najważniejsze elementy podstawowego setupu, z którym możemy wejść do tego świata i to bez konieczności ręcznego dobierania składowych. Mamy tu wszystko czego potrzeba na start – interfejs audio (w tym przypadku SSL2+) z kolekcją oprogramowania, mikrofon pojemnościowy z akcesoriami oraz słuchawki. Nic tylko uruchomić komputer, dokonać potrzebnych instalacji oraz połączeń i przystąpić do działania…
Najważniejszym elementem tego pakietu jest oczywiście interfejs audio, a w przypadku SSL2+ dostajemy tu aż nadto jak na sprzęt z którym mamy dopiero zacząć nagrywać. Dwa wejścia obsługujące różne źródła dźwięku (od mikrofonu przez syntezatory po gitary elektryczne i basy), symetryczne i niesymetryczne wyjścia liniowe oraz dwa niezależne wyjścia słuchawkowe, a do tego jeszcze złącza MIDI – wszystko to sprawia, że wokół tego interfejsu możemy zbudować z czasem setup wykraczający poza podstawowy. Sprawna i wygodna kontrola nad sygnałami wejściowymi i wyjściowymi, firmowy efekt LEGACY 4K pozwalający zmienić charakter brzmienia, funkcja bezlatencyjnego monitoringu, możliwość wysyłania dwóch różnych miksów na wyjścia słuchawkowe czy funkcja LOOPBACK to kolejne zalety tego urządzenia. Nie można też nie wspomnieć o solidności wykonania, stabilności pracy oraz jakości dźwięku.
Pozostałe elementy dobrane do tego interfejsu (lub SSL2 w drugiej wersji pakietu) również cechują się solidnością i dobrze wywiązują się ze swoich zadań. Mikrofon pojemnościowy SMC-80 pozwoli nam zarejestrować partie wokalne czy słowo mówione, jak również instrumenty akustyczne i inne źródła dźwięku. Zamknięte słuchawki SHP-20 dobrze leżą na głowie zapewniając wystarczającą izolację byśmy mogli skupić się na monitorowaniu nagrywanych sygnałów czy późniejszej pracy nad zarejestrowanym materiałem. Nie można też zapomnieć o kolekcji oprogramowania obejmującego program DAW oraz wirtualne efekty i instrumenty, przydatne na różnych etapach pracy nad naszymi projektami.
Niezależnie od tego, do czego będziemy chcieli wykorzystywać SSL Recording Pack – realizacji rozmaitych pomysłów muzycznych obejmujących partie wokalne i instrumentalne, nagrywania podcastów, streamingu czy tworzenia innych treści wymagających rejestracji dźwięku – otrzymujemy tu solidny pakiet narzędzi, które nam to umożliwią, oferując przy tym odpowiednią jakość. To i wszystkie cechy wymienione wyżej sprawiają, że jest to zestaw, którym mogą zainteresować się nie tylko początkujący…
Sugerowana cena: 1790 PLN (wersja z interfejsem SSL2 – 1470 PLN)
PRODUCENT: solidstatelogic.com
DYSTRYBUTOR: commercialaudio.pl