Pod koniec września francuska Arturia zaprezentowała nową serię interfejsów audio – MiniFuse. Obejmować ona będzie trzy modele, z których dwa – MiniFuse 1 i MiniFuse 2 zostały przetestowane właśnie przez portal Muzyk.
Interfejsy te łączą się z komputerem przez port USB typu C i mogą współpracować z komputerami PC i Mac. MiniFuse 1 (1 IN/2 OUT) i MiniFuse 2 (2 IN/2 OUT) udostępniają analogowe wejścia typu combo [XLR/jack] obsługujące różne źródła dźwięku, a do dyspozycji mamy też parę wyjść liniowych, wyjście słuchawkowe oraz dodatkowy port USB typu A, do którego możemy podpiąć klawiaturę sterującą, kontroler MIDI czy inne urządzenie. Oba interfejsy oferują też funkcję monitoringu bezlatencyjnego. Modele te mogą pracować maks. w trybie 24-bit/192 kHz i charakteryzują się łatwą obsługą.
Kompaktowe interfejsy skierowane są zarówno do osób rozpoczynających przygodę z nagrywaniem dźwięku we własnym domowym studiu (nawet gdy owo „studio” jest wyłącznie integralną częścią sypialni, salonu czy innego pomieszczenia) i stawiających pierwsze kroki w home recordingu, jak również do podcasterów, streamerów i innych twórców treści internetowych. Tworząc tę serię Arturia nie zapomniała też o gitarzystach gdyż wejścia modeli MiniFuse obsługują nie tylko sygnały z mikrofonu (także pojemnościowego) czy źródła o poziomie liniowym, ale można przełączyć je w tryb INST pozwalający na bezpośrednie podpięcie gitary elektrycznej. Co więcej, wśród oprogramowania dołączanego do tych interfejsów znajdziemy też aplikację Native Instruments Guitar Rig 6 LE z emulacjami wzmacniaczy gitarowych i efektów.
Test interfejsów MiniFuse 1 i MiniFuse 2 marki Arturia znajdziecie pod adresem https://muzyk.net/arturia-minifuse-1-i-minifuse-2-test/
Dystrybutorem produktów marki Arturia jest Audiotech.